Zbigniew Zamachowski: Mówią na mnie Shrek

Redakcja
Zbigniew Zamachowski
Zbigniew Zamachowski Sławomir Mielnik
Aktor przyjechał do Opola w ramach trwającego w MDK-u 8. Festiwalu Filmów dla Dzieci "Zero nudy".

Przed spotkaniem z artystą młodzi opolanie obejrzeli film “Cześć Tereska", w którym Zbigniew Zamachowski wcielił się w rolę Edka.

- Ktoś powiedział, że ten film jest czarno-biały z mocną przewagą czerni i trudno temu zaprzeczyć - mówił aktor na spotkaniu z młodzieżą. - Podjąłem się tej roli, bo po przeczytaniu scenariusza byłem wstrząśnięty. Wokół nas znaleźlibyśmy pewnie sporo tak pogubionych jak tytułowa bohaterka dzieciaków. Byłem przekonany, że to będzie ważny film - opowiadał.

Rolę Tereski odegrała 16-letnia wówczas Aleksandra Gietner, która w prawdziwym życiu pierwsze konflikty z prawem miała już jako kilkuletnia dziewczynka.

- Myśleliśmy, że ten film coś zmieni, Robert Gliński, który go wyreżyserował, dał jej szansę, aby wydostała się z piekła, jakim jest zakład poprawczy. Nie skorzystała z niej, choć wszyscy jej pomagaliśmy - mówił aktor.

Młodzi widzowie kojarzą Zamachowskiego z bajkową postacią Shreka, któremu użyczał głosu.

- Często jest tak, że idę ulicą i słyszę jak rodzice mówią do dziecka: “Tadziu, Tadziu popatrz - tam stoi Shrek!" Dziecko rozemocjonowane patrzy na mnie i momentalnie widzę zawód w jego oczach. Trudno mu wytłumaczyć, że ja Shrekowi dałem tylko głos - wspominał ze śmiechem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska