Zbrodnia i fantazja o karze

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik.
Krzysztof Zyzik. Archiwum
Komentarz Krzysztofa Zyzika.

Ohydny atak na polską parę, do jakiego doszło w Rimini, poza falą współczucia wywołał w Polsce prawdziwe tsunami antyimigranckich wystąpień. W sieci roiło się od opisów finezyjnych tortur, jakie powinny spotkać napastników z plaży.

Rozumiem te emocje, jednak od polityków oczekiwałbym odpowiedzialności za słowo. Jeśli sam wiceminister sprawiedliwości pisze na Twitterze, że chętnie zaaplikowałby sprawcom karę śmierci poprzedzoną torturami, to pewnie zyskuje tym dodatkowych wyborców, ale Polsce nie pomaga. Ofiarom zbrodni tym bardziej.

Wiele wskazuje na to, że bestialskiego ataku dokonali seryjni przestępcy. Prawdopodobnie pochodzili z Afryki. Tyle że podobne tragedie zdarzają się i będą zdarzały wszędzie.

Także w Polsce, która szczyci się tym, że nie przyjęła ani jednego uchodźcy. W tych dniach w Łodzi zmarła kobieta, którą przez dziesięć dni więziło i zbiorowo gwałciło trzech łodzian. Nie pamiętam, by politycy fantazjowali o ich torturowaniu.

Również w Łodzi znaleziono w wersalce ciało kobiety, którą na oczach synka udusił polski partner. Ten sam, który jako imigrant w Wielkiej Brytanii siedział za gwałt.

W Kamiennej Górze młody mężczyzna zaatakował siekierą 10-latkę, która była na spacerze z rodzicami. Dziewczynka zmarła. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by się działo, gdyby którąś z tych zbrodni dokonał przybysz z Azji czy Afryki.

Naprawdę jest czymś wysoce nieodpowiedzialnym podkręcanie w kontekście tragedii z Rimini i tak już nakręconych społecznych emocji. Trzeba za to organizować pomoc polskiej parze – prawną, psychologiczną, każdą. I uświadamiać turystom, jak minimalizować ryzyko towarzyszące wypoczynkowi w kurortach popularnych także wśród przestępców. Np. nie łamać zakazów wejścia na plaże po północy. Każde inne działanie polityków, w tym wyścig na radykalizm, jest już tylko zbijaniem politycznego kapitału na tragedii.

Zobacz też: "Prokurator i policjanci udali się już do Włoch". Minister sprawiedliwości komentuje śledztwo ws. Rimini

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska