Zdążyć na 1000-lecie

Bim
Boazeria pod sufitem, okna, ciężkie drewniane wejściowe drzwi z mosiężnymi klamkami - to pierwsze efekty odbudowy kościoła w Skrońsku, gmina Gorzów Śląski, całkowicie zniszczonego przed trzema laty przez pożar.

Chcemy się uwinąć z postawieniem nowej świątyni do roku 2004, wtedy bowiem będziemy obchodzić jej 1000-lecie - mówi Alojzy Jabłonka, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Kościoła w Skrońsku. - Murowana cała będzie i na pewno bardzo piękna.
Drewniany kościół pod wezwaniem świętego Bartłomieja, dawniej św. Walentego, spłonął 25 września 1999.
- Do dziś nie wiemy, czy to było świadome podpalenie, czy świątynia nie zapaliła się od iskry z wadliwej instalacji elektrycznej. Dochodzenie w tej sprawie zostało umorzone - informuje Hubert Jabłonka, syn przewodniczącego komitetu. - Ale tak naprawdę teraz niewiele nas to obchodzi. Grunt, że remont trwa i nic go nie zakłóca.
O odbudowie kościoła postanowili wszyscy mieszkańcy wsi. Pomysłowi przyklasnął ordynariusz diecezji opolskiej, arcybiskup Alfons Nossol. 19 sierpnia 2001 odwiedził Skrońsko, by wmurować kamień węgielny pod przyszłą świątynię i poświęcić nowy dzwon.
- A ten kamień, który ksiądz arcybiskup wkopał w fundament, to był podarunek od samego Ojca Świętego. Papież Jan Paweł II poświęcił go w Gliwicach, w czasie swojej ostatniej pielgrzymki do Polski - opowiada Alojzy Jabłonka.
Wokół odbudowywanego kościoła powstają ogród i parking.
- Ksiądz proboszcz Józef Zyzik z parafii w Kościeliskach, której podlegamy, nie powstydzi się nas za dwa lata, kiedy do Skrońska zjadą na obchody tysiąclecia świątyni najwyżsi duchowni z opolskiej diecezji - twierdzą mieszkańcy wsi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska