Zdecydują radni

Potrzeba jeszcze ponad 7 milionów. O złym stanie boiska informowaliśmy wielokrotnie. Choć o remoncie mówi się od wielu lat, efektów nie widać. Tymczasem sanepid grozi, że zamknie obiekt przy Grunwaldzkiej, jeśli do końca 2004 roku nie zostanie on zmodernizowany.
- Będziemy kontynuowali prace w tym roku - zapewnia Brygida Kolenda-Łabuś, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.

Jednak na remont stadionu na Kuźniczkach przewidziano wydanie tylko 300 tysięcy złotych. To kropla w morzu potrzeb. Na dokończenie remontu potrzeba dodatkowo jeszcze ponad 7 milionów! Co ciekawe, ważniejszą inwestycją dla urzędników jest nadbudowa urzędu miasta (w tym roku ma to kosztować 2 miliony złotych). W sierpniu ubiegłego roku prezydent Wiesław Fąfara zadeklarował, że będzie starał się zdobyć pieniądze na boisko. Zastrzegł jednak, że ostateczna decyzja o przyznaniu funduszy na remont należy do radnych, którzy uchwalają budżet miasta.
Dzisiaj o 10.00 rozpocznie się sesja, na której dzielone będą pieniądze na inwestycje. Wtedy radni mogą jeszcze dodać fundusze na remont stadionu.
- Na pewno można też liczyć na nadwyżkę budżetową - mówi Brygida Kolenda-Łabuś. - W 2003 roku nie wydaliśmy około 10 milionów złotych i planujemy, że część tych pieniędzy na pewno pójdzie na remont stadionu.
Wstępnie planuje się przekazanie dodatkowych 500 tysięcy złotych. Miasto będzie się również starało o pieniądze z urzędu marszałkowskiego na inwestycje sportowe. Mówi się o kwocie 1,5 miliona złotych.TO JUŻ ZROBIONO
- podłączenie kanalizacji sanitarnej
- wybudowanie magazynu na sprzęt sportowy
- remont instalacji w budynku administracyjno-socjalnym

TO TRZEBA ZROBIĆ
- całkowity remont murawy z jej odwodnieniem
- remont trybun
- budowa boisk wokół stadionu (m.in. do siatkówki plażowej, streetballu) oraz pola do minigolfa
- remont urządzeń lekkoatletycznych (m.in. bieżni i rozbiegów)
- dokończenie remontu w budynku administracyjno-socjalnym
- oświetlenie

WAŻNIEJSZA HALA
6,4 miliona złotych wyda w tym roku miasto na dokończenie budowy hali sportowej w Azotach. Jej szkielet straszy już od wielu lat. Znajdzie się tam boisko o wymiarach olimpijskich 30 na 60 metrów, a na trybunach będzie mogło zasiąść około czterech tysięcy widzów. Dobudowany zostanie też budynek z salą treningową i budynek administracyjno-socjalny z restauracją. Ma to być obok opolskiego "Okrąglaka" największy tego typu obiekt w naszym województwie. Oprócz imprez sportowych mają się tam odbywać targi, wystawy i koncerty. W kolejnych latach miasto wyłoży jeszcze na halę ponad 10 milionów złotych. Część pieniędzy na inwestycję pochodzi z Polskiej Konfederacji Sportu.