Zdrowy dom dla alergika

fot. Sławomir Mielnik
W mieszkaniu lub domu alergika należy często sprzątać, wietrzyć, trzepać.
W mieszkaniu lub domu alergika należy często sprzątać, wietrzyć, trzepać. fot. Sławomir Mielnik
W miejscu, gdzie mieszka osoba uczulona na roztocza występujące w kurzu domowym, musi panować reżim.

Roztocza są mikroskopijnymi pajęczakami, żyjącymi w tapicerowanych częściach mebli, poduszkach, zasłonach, dywanach, kocach, pluszowych zabawkach.

Gnieżdżą się w kątach w każdym domu. Wielu osobom zbytnio nie przeszkadzają, ale stanowią straszne utrapienie dla alergików. Dokuczają im bowiem przez cały rok. Dla ludzi uczulonych mocno odczuwalna jest już obecność stu roztoczy w jednym gramie kurzu. Alergeny atakują w pierwszej kolejności układ oddechowy człowieka.

- U osoby nadwrażliwej na kurz pojawia się silny, wodnisty katar oraz świąd nosa - wylicza Krystyna Kosowska, specjalista alergolog z Głubczyc. - Dochodzi częste kichanie, kaszel, a także zaczerwienienie i pieczenie oczu. Mogą również wystąpić przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Częste stykanie się z alergenem, co w przypadku kurzu jest nieuniknione, może grozić nawet wystąpieniem astmy oskrzelowej. Dlatego uczulenia na roztocza w żadnym wypadku nie należy bagatelizować.

W mieszkaniu lub domu alergika należy często sprzątać, wietrzyć, trzepać. Trzeba pozbyć się aksamitnych zasłon, makatek, dywanów, a podłogę codziennie przecierać na mokro. Wiadomo, że nie każdy może się od razu pozbyć tapicerowanych mebli, ale powinno się je odkurzać co najmniej dwa razy w tygodniu. Z tego powodu życie alergika na pewno nie jest łatwe.

Na szczęście medycyna wobec ludzi uczulonych na roztocza kurzu domowego nie jest już bezradna. Mogą się oni poddać immunoterapii, inaczej - odczulaniu.
- Trudno pozbyć się wszystkiego z domu, bo i tak kurz się pojawi, dlatego odczulanie jest najlepszą metodą leczenia przyczynowego tego rodzaju alergii - podkreśla dr Krystyna Kosowska. - Dysponujemy obecnie nowoczesnymi szczepionkami, działającymi bardzo skutecznie. Cały proces odczulania musi jednak trwać minimum trzy lata, a najlepiej pięć.

Polega on na wstrzykiwaniu, najpierw raz na siedem-czternaście dni, alergenów pod skórę. Odbywa się to przez trzy miesiące. Potem, po osiągnięciu tzw. dawki podtrzymującej, alergeny podaje się już tylko raz co cztery lub sześć tygodni. Powoduje to zahamowanie rozwoju uczulenia. Zapobiega także rozwojowi astmy.

Odczulanie jest bezpłatne, gdyż odbywa się w ramach ubezpieczenia. Można je stosować już od 5. roku życia. Istnieje też możliwość podawania szczepionki podjęzykowo. Zdaniem alergologów ta metoda jest jednak mniej skuteczna.
Zanim jednak alergik zostanie odczulony, musi upłynąć kilka lat. A w tym czasie w swoim domu musi jakoś funkcjonować. Poza tym nie każdy ma ochotę lub możliwość poddania się immunoterapii. Dlatego trzeba tak wszystko urządzić w mieszkaniu, by zminimalizować skutki działania alergenów na organizm.
Poza tym wśród alergologów panuje przekonanie, że ukończenie procesu odczulania nie zwalnia potem pacjenta od przestrzegania zasad eliminacji alergenów z domu.

- Należy na przykład pamiętać, że rozmnażaniu roztoczy szczególnie sprzyja przesuszone powietrze w pomieszczeniach ogrzewanych jesienią i zimą przez kaloryfery oraz zbyt rzadko wietrzonych - ostrzega dr Kosowska. - Dlatego o tych porach roku uczulenie u alergików się nasila, na co dodatkowo wpływa przesuszenie błony śluzowej nosa i gardła.

Należy pamiętać, że oprócz roztoczy w kurzu domowym równie często występują też pleśnie. Są one z grupy: aspergillus, trichoderma, mucor, alternaria, cladosporium.

- W życiu codziennym także trudne jest unikanie kontaktu z tym alergenem, ale na szczęście uczulenie na pleśnie jest o wiele rzadziej spotykane niż na przykład na roztocza kurzu domowego czy na pyłki roślin - twierdzi dr Kosowska. - Poza tym łatwiej jest stosować się do zaleceń, by kontakt z tymi alergenami był ograniczony.
Pleśni także nie należy bagatelizować, bo mogą się one przyczynić do nieżytów górnych dróg oddechowych i do poważniejszych powikłań.

Dobre rady

Dla alergika uczulonego na pleśnie
- wystrzegaj się wilgotnych pomieszczeń - zapewnij wentylację w łazience, pralni, w szafach
- zmniejsz nawilżanie i ogrzewanie pokoi
- zredukuj liczbę roślin doniczkowych w mieszkaniu
- susz pranie tak szybko, jak to możliwe
- usuń z domu wszystkie przedmioty podatne na pleśń: przestarzałe książki, spleśniałe wykładziny podłogowe
- regularnie sprawdzaj przedmioty i miejsca podatne na pleśń
- często wietrz mieszkanie
- zlikwiduj pojemniki nawilżające

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska