Na tę wiadomość wyczekiwała z niecierpliwością cała gmina: jeszcze cztery dni wcześniej pani prezes Ilona Mróz mówiła, że nie ma takiej możliwości.
Wczoraj ukazało się rozporządzenie ministra zdrowia zezwalające by w powiecie działały dwa (a nie jeden jak zarządził prezes narodowego Funduszu Zdrowia) ośrodki świadczące nocną i świąteczną opiekę medyczną. W międzyczasie w gminie prowadzone były różnorakie zabiegi o zachowanie usług na miejscu: mieszkańcy zbierali podpisy pod społecznym protestem zaadresowanym do NFZ, z Krapkowickim Centrum Zdrowia pertraktowała koksownia.
- Udało się nam uzyskać zapewnienie od pani prezes KCZ, że szpital podpisze podkontrakt z zdzieszowicką Grupową Praktyką lekarza Rodzinnego - mówi Józef Bukowiński, dyrektor do spraw pracowniczych zakładu koksowniczych Arcelor Mittal.- Umowa ta dotyczyć będzie tylko tych mieszkańców, którzy nie są ani ni byli związani z koksownią, bo dla pracowników, ich rodzin oraz emerytów wykupiliśmy te usługi sami.
Z relacji pana dyrektora wynika, że koronnym argumentem były pieniądze. Zakłady wspomagały wielokrotnie szpital finansowo i obiecały mu kolejna dotację na zakup sprzętu medycznego.
- Doceniamy gest koksowni, ale bez niego też podjęlibyśmy taką decyzję ze względu na dobro pacjentów - mówi prezes Ilona Mróz. - Umożliwiło nam ją nowe rozporządzenie. Warunki finansowe ze zdzieszowicką przychodnią już omówiliśmy, teraz trzeba jeszcze tylko sprawę sfinalizować w funduszu.
Mieszkańcy Zdzieszowic nie przeczuwając, że problem rozwiąże się tak szybko od poniedziałku zbierają podpisy pod społecznym protestem, jakie ma zostać złożony do NFZ. Listy są w każdym sklepie i barze w mieście i w wioskach, podpisy zbierane są również po domach i na ulicy. Podobno uzbierano ich już blisko 3 tys.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?