Ze Zdzieszowic do Krapkowic. Zmiany w pomocy lekarskiej

Beata Szczerbaniewicz
Od 1 marca chorzy mają szukać pomocy lekarskiej w nocy i w dni wolne w Krapkowicach. Grupowa Praktyka Lekarza Rodzinnego z Filarskiego obiecuje przy przyjmować pacjentów mimo braku kontraktu jeszcze przez dwa tygodnie. Co potem? Nie wiadomo.

Narodowy Fundusz Zdrowia wyznaczył do nocnej opieki medycznej tylko jeden punkt w powiecie - to szpital w Krapkowicach. Dla mieszkańców oddalonych o 19 kilo-metrów Zdzieszowic to spory problem.

- Nie daj Boże zachorować, nie każdy ma przecież auto! - oburza się zarządzeniem NFZ Bożena Paprocka.

- To bardzo niemądra decyzja, ktoś ją podjął zza biurka w ogóle nie myśląc o pacjentach - wtóruje jej Stefania Romowska.- Sama często korzystałam z dyżurów w naszej przychodni i nie wyobrażam sobie jak mam dojeżdżać na zastrzyk w niedzielę do Krapkowic! A ludzie z malutkimi dziećmi?

Niepubliczny zakład opieki zdrowotnej Grupowa Praktyka Lekarza Rodzinnego w Zdzieszowicach, który od lat świadczył nocną i świąteczną opiekę medyczną dla gminy, deklaruje że do połowy marca pacjenci będą nadal przyjmowani po staremu.
- Mamy nadzieję, że do tego czasu zarządzenie prezesa NFZ zostanie zmienione tak jak obiecuje minister zdrowia - mówi Paweł Romanowicz, współwłaściciel przychodni. - Mieszkańcy są przestraszeni i my to rozumiemy, bo to tak jakby zostali bez opieki. Przykładowo w ostatnia sobotę wykonaliśmy 120 zastrzyków, z czego 80 procent to były małe dzieci. Udzieliliśmy 40 porad lekarskich w nagłych zachorowaniach. Niektórzy z tych ludzi nie miałoby jak dotrzeć do Krapkowic, a brak zastrzyku czy pomocy mogłaby się dla nich źle skończyć. W pewnych przypadkach czas na dojazd może być decydujący.

Zdzieszowicka przychodnia wystąpiła również z propozycją do szpitala, że chętnie podpisze z nim kontrakt na świadczenie usług na terenie gminy.

Prezes Krapkowickiego Centrum Zdrowia Ilona Mróz mówi, że zgodnie z obowązującymi aktualnie przepisami nie jest to możliwe.

- Jeśli nastąpi zmiana za-rządzenia NFZ, że może funkcjonować tylko jeden taki punkt w powiecie, będziemy rozmawiać - deklaruje pani prezes. - Pomysł jest dobry.

Więcej - czytaj 28 lutego w papierowym wydaniu nto.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska