Zebrali pomoc dla poszkodowanych przez tornado

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Trzy lata temu mieszkańcy Balcarzowic, Sieroniowic i Błotnicy stracili domy na skutek tornada. Dziś pomagają innym ludziom, których nawiedził ten żywioł.
Sieroniowice, Balcarzowice - trzy lata po przejściu tornada. Mieszkancy wsi odbudowali swoje domy.

Sieroniowice, Balcarzowice - trzy lata po przejściu tornada

Najbardziej potrzebne są w takich chwilach pieniądze i materiały budowlane - uważa Magdalena Bartodziej, sołtys Sieroniowic. - Z własnego doświadczenia wiemy, że po przejściu tornada ludzie myślą tylko o jednym: żeby jak najszybciej odbudować swoje domy. Nie interesują ich ubrania, garnki albo stare meble, które chcą podarować inni. Wiemy to, dlatego zbieraliśmy przede wszystkim pieniądze.

Zbiórkę zorganizowali mieszkańcy trzech wsi pod Strzelcami Opolskimi, przez które 15 sierpnia 2008 roku przeszła trąba powietrzna.

Było to jedno z najsilniejszych tornad, jakie pojawiło się w kraju w ostatnich latach. Żywioł zniszczył wtedy 200 domów.

Pomoc, którą przyszykowali mieszkańcy wsi, trafi do poszkodowanych z województwa łódzkiego, gdzie trąba powietrzna pojawiła się 14 lipca tego roku.
Do wczoraj udało się zebrać 10 550 zł. To sporo, biorąc pod uwagę, że liczba mieszkańców w tych trzech miejscowościach to nieco ponad 1500 osób.

- Ludzie chętnie przekazywali datki - dodaje Bartodziej. - Byli tacy, którzy wrzucali do puszki po 200, a nawet 300 złotych. Do pomocy dołączyli się także mieszkańcy Zimnej Wódki. Sami przynieśli pieniądze, gdy usłyszeli, że szykujemy taką akcję.

Część datków mieszkańcy przekazali poszkodowanym przed długim weekendem. Poza gotówką były to materiały budowlane i środki czystości. Resztę pieniędzy poszkodowani dostaną w tym tygodniu.

Mieszkańcy Błotnicy Strzeleckiej zdecydowali się pomóc do Białaczowa - wsi, w której tornado zniszczyło ok. 100 domów.

- Ludzie bardzo się cieszyli, ze przyjechaliśmy - relacjonuje Helena Gordzielik, sołtys Błotnicy Strzeleckiej. - Nam, widok zniszczonych domów, przypomniał tornado, które przeszło przez wsie trzy lata temu. Gdyby nie pomoc innych, nie poradzilibyśmy sobie tak szybko z odbudową.

Elżbieta Zielińska, sołtys Białaczowa zdecydowała wspólnie z gminnymi urzędnikami, że przekażą pieniądze kilku osobom, które są w najtrudniejszej sytuacji.

- Jedną z nich jest 52-letnia mieszkanka, która jest po udarze mózgu - mówi Zielińska. - Pech chciał, że tornado uszkodziło jej dom najbardziej. Gdy weszliśmy do jej domu z parteru było widać gołe niebo, bo żywioł zerwał dach całkowicie. Na domiar złego jej dom w ogóle nie był ubezpieczony.

Pomoc dla osób poszkodowanych przez tornado przygotował także rząd. MSWiA przekazała już 5,6 mln złotych na odbudowę domów. Pieniądze są przekazywane w transzach po 10 tys. zł. Z analogicznej pomocy trzy lata temu skorzystali mieszkańcy Balcarzowic, Sieroniowic i Błotnicy Strzeleckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska