Żeby miały się gdzie wyszaleć. Jest szansa na wybieg dla psów

Jarosław Staśkiewicz
Dziś brzeżanie na spacery wybierają się zwykle nad Odrę, ale i tak nie wszędzie można spuścić psa ze smyczy.
Dziś brzeżanie na spacery wybierają się zwykle nad Odrę, ale i tak nie wszędzie można spuścić psa ze smyczy. Jarosław Staśkiewicz
Psie wybiegi, czyli ogrodzone miejsca, gdzie można bezpiecznie spuścić swojego ulubieńca ze smyczy, powstają w wielu miastach w Polsce. Dlatego z podobnym projektem wystąpiły wolontariuszki związane z brzeskim przytuliskiem: Agnieszka Buczyńska i Alicja Michałowicz.

- Od pewnego czasu rozmawiamy na ten temat z Urzędem Miasta, byliśmy też u pana burmistrza i teraz już prawie wszystko zależy od władz Brzegu - mówi Alicja Michałowicz. - Miasto wskazało wstępnie teren, gdzie taki wybieg można byłoby zlokalizować - to okolice „Rybiorza”, a od strony technicznej urządzenie wybiegu nie jest niczym skomplikowanym.

Oprócz ogrodzenia z podwójną furtką, która zabezpiecza przed wybiegnięciem zwierząt, potrzebne są ławki, kosze na śmieci oraz kilka urządzeń, które składałyby się na tor przeszkód.

- Psy powinny mieć miejsce, gdzie mogą się wyhasać i wyszaleć - potem dzięki temu będą się dużo lepiej zachowywały - dodaje pani Alicja. - Dzisiaj właściciele psów z Brzegu jadą z nimi na teren za kanałem lub do parku Wolności, ale ze smyczy można spuścić tylko te, które mają dobrze wypracowane przywołanie, nie będą ich rozpraszały ptaki i nie ma ryzyka, że np. przestraszone nie uciekną między drzewa czy na ulicę.

Chodzi też o ryzyko zetknięcia się z innymi psami, bo niektóre czworonogi zachowują się wówczas bardzo różnie. Nie mówiąc już o spacerowiczach, którzy mają prawo oczekiwać od właścicieli zwierząt, że te będą trzymane na smyczach.

Wolontariusze zaproponowali też, że będą opiekować się takim wybiegiem. - Zadeklarowaliśmy, że chcemy go sprzątać i porządkować, a będzie to też okazja, by zachęcić do współpracy innych mieszkańców Brzegu i zintegrować wokół wybiegu właścicieli psów - dodaje Michałowicz.

Żeby taki wybieg powstał w przyszłym roku, konieczne byłyby pieniądze zapisane w budżecie miasta. - Złożyłem już w tej sprawie oficjalny wniosek do budżetu - zapowiedział radny miejski Wojciech Komarzyń­ski, który postanowił wesprzeć inicjatywę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska