Żeby niewidomi mogli segregować śmieci

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Słabowidząca Ilona Nawankiewicz z opolskiego biura fundacji „Szansa dla niewidomych” przyznaje, że miewa kłopoty z rozróżnieniem pojemników na odpady, więc naklejki byłyby pomocne.
Słabowidząca Ilona Nawankiewicz z opolskiego biura fundacji „Szansa dla niewidomych” przyznaje, że miewa kłopoty z rozróżnieniem pojemników na odpady, więc naklejki byłyby pomocne. Sławomir Mielnik (o)
Firma zajmująca się gospodarką odpadami rozprowadza za darmo naklejki na pojemniki z myślą o osobach z dysfunkcjami wzroku.

„Segreguję - nie widzę przeszkód” - to akcja firmy Eneris (na Opolszczyźnie ma bazę w Krapkowicach i działa w południowo-wschodniej części regionu) przygotowana z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących.

- Mają one duży problem z segregacją odpadów, bo pojemniki do selektywnej zbiórki zwykle różnią się jedynie kolarami, a w dodatku często zmieniają miejsce po kolejnych oprożnieniach - wyjaśnia Bartosz Lewicki, rzecznik prasowy Eneris. - Tak zrodził się pomysł przygotowania specjalnych naklejek na pojemniki z wypukłymi elementami i dodatkowo opisane w alfabecie Braille’a, które można umieścić w prawym górnym rogu kubła.

Nie bez powodu znaki graficzne na naklejkach są żółte na czarnym tle, bo zestawienie tych kolorów jest najbardziej kontrastowe, a więc widoczne dla słabowidzących.

- Projekt naklejek konsultowaliśmy ze środowiskiem osób z takimi niepełnosprawnościami - podkreśla Lewicki. O przesłanie takich naklejek za darmo może firmę Eneris poprosić każda osoba, bez względu na to, czy jest jej klientem, czy nie. Należy zgłosić się do Centralnego Biura Obsługi Klienta ENERIS, pisząc na adres mailowy [email protected], bądź dzwoniąc pod nr 801 00 38 38. Ilona Nawankiewicz z opolskiego biura Fundacji „Szansa dla Niewidomych” (sama niedowidząca) mówi, że to bardzo dobry pomysł, bo rzeczywiście odróżnienie pojemników sprawia jej wiele kłopotów.

Włodzimierz Ożga, dyrektor opolskiego okręgu Polskiego Związku Niewidomych podkreśla, że każdy taki ukłon w stronę tego środowiska jest cenny, choć nie potrafi powiedzieć, z jakim odzewem się spotka. - Przykładem może być niskie zainteresowanie nakładkami braille’owskimi podczas wyborów - dodaje. Na Opolszczyźnie może być co najmniej 3 tysiące osób z dysfunkcjami wzroku. Wg GUS, w Polsce jest ich ponad 1,8 mln.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska