Żelazny most wiszący w Ozimku

Głosuj

Głosuj

Jeśli chcesz zagłosować w plebiscycie Perły Opolszczyzny na Żelazny most wiszący w Ozimku wyślij SMS o treści:

OPOLE.7 na nr 71051.

Koszt - 1,22 zł z VAT.

Huta przyjęła nazwę "Malapane". 34 lata później po raz pierwszy do topienia rudy żelaza zastosowano koks, a nie jak dotąd węgiel drzewny. Dzięki temu miejscowa huta stała się zakładem przodującym w tej dziedzinie w całej Europie. Dwa lata później Ozimek znów był pierwszy - tym razem w budowie żelaznych mostów.

Pierwszy wykonano dla miejscowości Łażany na Dolnym Śląsku. Most jednak nie zachował się do dzisiejszych czasów, w przeciwieństwie do mostu żelaznego w Ozimku. Po 182 latach od oddania go do użytku pionierskie w swoim czasie dzieło Karla Schotteliusa, królewskiego mistrza hutniczego, jest pierwszym tego rodzaju i jednocześnie najstarszym obiektem w Europie.

Zastosowane w nim rozwiązania wykorzystano wkrótce przy budowie mostów nad Jeziorem Bodeńskim, a później przy tworzeniu słynnego Golden Gate w San Francisco. Ważąca 71 ton konstrukcja oparta jest na murowanych przyczółkach, na których stoją cztery filary. Wykonane z ażurowych, odlewanych płyt skręcanych śrubami trzymają łańcuchowe cięgna.

Żelazny most wiszący w Ozimku
Arcydzieło śląskich architektów oraz odlewników z Gliwic i Ozimka na początku XIX wieku było rewelacją na światową skalę. Mierzący około 30 metrów długości most jest zabytkiem klasy zerowej i największą dumą miasta. Jego wizerunek jest nawet w herbie miasta. Most żelazny wielokrotnie oparł się zagrożeniu, m.in podczas wielkiej powodzi w 1830 roku. Zniszczeniu uległa wtedy zapora na Małej Panwi.

Dziś most znajduje się na terenie Huty Małapanew. Aby go zobaczyć z bliska, trzeba skontaktować się z dyrekcją huty. Miasto przejęło już zabytek i wkrótce powinien się on stać główną częścią planowanego nad Małą Panwią bulwaru spacerowego.