Zembaczyński: - Dzieci to wyższa wartość niż wakacje na Karaibach

Archiwum/MJ
W ubiegłym roku opolskie przedszkolaki odwiedziły prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego. Jeśli teraz nie zrobimy nic ze spadającą liczbą urodzeń, to za kilka lat takich wizyt będzie znacznie mniej.
W ubiegłym roku opolskie przedszkolaki odwiedziły prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego. Jeśli teraz nie zrobimy nic ze spadającą liczbą urodzeń, to za kilka lat takich wizyt będzie znacznie mniej. Archiwum/MJ
Rozmowa z Ryszardem Zembaczyńskim, prezydentem Opola i byłym wojewodą opolskim.

- W regionie, także w Opolu rodzi się coraz mniej dzieci, stale ubywa też mieszkańców. Kilka dni temu zaapelowaliśmy o pakt dla rodziny, bo wydaje nam się, że istnienie województwa jest zagrożone nie tyle przez ewentualne decyzje rządu, ale właśnie przez tragiczną sytuację demograficzną. Co pan dziś - jako prezydent stolicy regionu, a wcześniej wojewoda - o tym sądzi?

- Najpierw pokuśmy się o zdiagnozowanie najważniejszych barier, blokujących nie tylko decyzje o posiadaniu dziecka, ale osiedlanie się mieszkańców innych województw u nas. Z moich obserwacji wynika, że jedną z najpoważniejszych przeszkód jest mała dostępność tanich mieszkań. Bardzo często pojawiają się u mnie osoby, które zaczęły pracę w Opolu i oczekują od miasta pomocy w uzyskaniu mieszkania. Tymczasem my wolnych lokali w skali roku mamy bardzo mało i są przeważnie w kiepskim stanie. Dobrze, że mieszkania u deweloperów tanieją, ale zdaję sobie sprawę, że to nie rozwiązuje problemu. Musimy budować mieszkania socjalne i szykować kolejne tereny pod budownictwo mieszkaniowe.

- Szkopuł w tym, że Opole mieszkań już nie buduje. Zanikła też formuła TBS-u, która była przez wiele osób krytykowana, bo mieszkań nie można było wykupić, ale jednocześnie setki opolan właśnie dzięki niej mieszka teraz w nowych blokach.
- TBS był idealny dla osób, których nie było stać na kredyt hipoteczny, a jednocześnie zarabiały za dużo, aby otrzymać mieszkanie socjalne. Rząd zrezygnował jednak z dofinansowywania TBS, a my w tym roku nie mieliśmy w budżecie pieniędzy, aby budować bez dotacji mieszkania, których realizację przygotował TBS. W 2013 roku w Opolu samorząd powinien powrócić do budowy lub adaptacji mieszkań komunalnych lub socjalnych. Musimy pamiętać, że za niemiecką granicą całe bloki stoją puste i mogę sobie wyobrazić, że znajdą się opolanie, którzy przeniosą się tam, aby zacząć nowe życie w wynajętym mieszkaniu.

Jakie są nowe pomysły opolskiego ratusz na politykę prorodzinną i czy opolanie zapłacą mniej za żłobki - czytaj w czwartkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska