Poseł PiS Sławomir Kłosowski, który odpowiadał za przygotowanie listy, nie chciał nam powiedzieć dlaczego dopiero teraz Tyma zdecydował się na start.
- Tego typu decyzje są potwierdzane przez komitet polityczny i ta również uzyskała potwierdzenie w Warszawie. Pan Tyma ma bogatą przeszłość polityczną i liczymy, że wykorzysta to w kampanii - przekonuje Kłosowski.
Przypomnijmy, że lista PiS budziła wiele emocji wśród działaczy tej partii. Brakuje na niej m.in. Jerzego Czerwińskiego, radnego wojewódzkiego PiS, który pierwotnie miał startować, a niewiele brakowało, aby z wyborów wycofał się także Patryk Jaki, szef radnych PiS w opolskiej radzie miasta.
- Emocje są zawsze, ale po zarejestrowaniu listy, do czego doszło dziś, one powinny się skończyć. Teraz interesują nas tylko wyborcy i wybory - stwierdził poseł, który ocenia, że PiS ma w tych wyborach bardzo mocną listę.
- Liczymy na cztery mandaty - mówi Kłosowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?