Zepsuła się aparatura mierząca poziom pyłu nad Opolem

Archiwum
Czujnik, który pilnuje w Opolu poziomu pyłu w powietrzu, wykazał 6-krotne przekroczenie dopuszczalnej normy.
Czujnik, który pilnuje w Opolu poziomu pyłu w powietrzu, wykazał 6-krotne przekroczenie dopuszczalnej normy. Archiwum
Aż pięciokrotne przekroczenie dopuszczalnej normy wskazywał w środę rano czujnik, który pilnuje w Opolu poziomu pyłu w powietrzu.

Przyjęta norma to 50 jednostek podczas gdy w środę rano odnotowano ich ponad 300.

Wprawdzie obecnie rusza sezon grzewczy i to czas zwiększonej emisji pyłów, ale takie wyniki w Opolu są bardzo rzadkie.

- Czujnik uległ awarii i na razie wyników pomiarów nie można uznawać za miarodajne - twierdzi Krzysztof Gaworski, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

Jeśli czujnika nie uda się naprawić w Opolu, to być może już w czwartek zostanie odesłany do serwisu, a na jego miejscu pojawi się inne urządzenie, które pokaże faktycznie stężenie pyłu.

To o tyle ważne, że jeśli byłoby zbyt wysokie, urzędnicy powinni ostrzec mieszkańców.

Pył zawieszony - złożony m.in. z cząstek sadzy, dymu i popiołu - źle wpływa na nasze drogi oddechowe.

U osób szczególnie wrażliwych powoduje łzawienie, potęguje też alergię i astmę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska