Zerwał kamery monitoringu, został nagrany i wpadł [video]

Tjw
Już po trzech godzinach opolscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zerwał dwie kamery z budynku w centrum Opola. Jedną z nich sprzedał, drugą uszkodził i wyrzucił do Odry. 29-latek chce się dobrowolnie poddać karze. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Do wandalizmu i kradzieży kamer z budynku na ulicy Piastowskiej w Opolu doszło w środę (14 marca).

Na podstawie rysopisu z zapisu monitoringu patrol rozpoczął poszukiwanie mężczyzny. Już po trzech godzinach złodziej został zatrzymany w jednym z kasyn w Opolu.

Szymon D. jest dobrze znany policji, był już karany za podobne przestępstwa. W ubiegłym roku opuścił zakład karny.

Według ustaleń funkcjonariuszy 13 marca tuż przed północą 29-latek przyszedł pod jedną z firm na ulicy Piastowskiej w Opolu. Z budynku zerwał jedną z kamer monitoringu, którą - jak się okazało - sprzedał za 200 złotych.
Dwanaście godzin później (14 marca około południa) Szymon D. wrócił po kolejną kamerę. Kiedy zrywał ją ze ściany - kamera została uszkodzona, więc pozbył się jej wyrzucając do Odry.

Właściciel monitoringu wycenił straty na ponad 1 200 złotych.

29-latek był przesłuchiwany przez prokuraturę i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze roku i sześciu miesięcy w zawieszeniu na 5 lat.

Sprawa jest rozwojowa, gdyż Szymon D. podejrzewany jest także o kolejną kradzież kamery z monitoringu.

Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska