Zespół Lira z Karłowic ma już 20 lat

fot. Mariusz Jarzombek
Urodzinowy tort dla zespołu Lira.
Urodzinowy tort dla zespołu Lira. fot. Mariusz Jarzombek
- Gdyby nie było naszej Liry trzeba byłoby ją wymyślić - nie wyobrażam sobie życia bez tego zespołu - mówi Janina Horodyńska, jedna z członkiń zespołu na jego urodzinowej imprezy.

W czasie jubileuszowego spotkania (3 stycznia) nie zabrakło śpiewu, śmiechu i... przebieranek. Największą furorę zrobiła Danuta Jaroszek, szefowa Liry, która przebrała się za... Marylę Rodowicz .

Co takiego ma w sobie liczący w tej chwili osiem pań i trzech panów zespół?
- Wspólnie śpiewamy, bawimy się, opowiadamy dowcipy - przez te wszystkie lata zżyliśmy się tak bardzo, że jesteśmy jedną wielką rodziną - wyjaśniają śpiewacy, którzy na imprezie bawili się razem z gośćmi z całej okolicy, a także kilku zaprzyjaźnionych zespołów.

- Nasze życzenia? Żeby układało się nam tak, jak do tej pory i przyszło do nas trochę młodzieży - życzyły sobie i zespołowi Rozalia Bodnik i Stefania Tokarczyk, najstarsze Lirzanki.
Od sołtyski wsi dowiedzieliśmy się, że śpiewający narybek już jest, potrzeba jeszcze tylko instruktora.

- Zrobię wszystko, żeby się znalazł, a śpiewacy z Liry mieli kontynuatorów - zapowiedziała sołtyska.

Sobotnia impreza była jednocześnie promocją wydanej właśnie płyty, na której znalazło się 14 piosenek lwowskich i biesiadnych. To właśnie z nich najbardziej słynie karłowicki zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska