- Dzięki festiwalowi Opole od półwiecza jest już swego rodzaju zabytkiem kultury - przyznał lider i wokalista Perfectu podczas uroczystości, na którą przybyły dziesiątki fanów zespołu. Markowski wspominał przy tej okazji swój pierwszy występ na opolskiej scenie w 1983 roku.
- Uwielbiam Opole, ale moim ulubionym miastem jest jednak Amsterdam. Dlatego gdybym miał syna nazwałbym go Heineken - żartował.
Markowski z zespołem pojawi się dziś wieczorem w amfiteatrze podczas drugiej części zorganizowanego przez miasto koncertu.
W tym roku, oprócz Perfectu na opolskim Rynku w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki zostały odsłonięte gwiazdy:
**> Basi Trzetrzelewskiej
Z kolei Zbigniew Wodecki odcisnął swoje dłonie w gipsie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?