Zespół Szkół Mechanicznych w Namysłowie otrzymał imię Żołnierzy Września 1939 roku

fot. Jarosław Staśkiewicz
- Teraz czujemy się tu jak u siebie - mówią kombatanci.
- Teraz czujemy się tu jak u siebie - mówią kombatanci. fot. Jarosław Staśkiewicz
Wstęgę z tablicy upamiętniającej bohaterstwo żołnierzy zerwali wspólnie szef kombatantów na Opolszczyźnie pułkownik Stefan Szelka i uczeń "Mechanika" Krzysztof Bryła.

To był jeden z ostatnich punktów wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego, którą w 2009 roku organizował Zespół Szkół Mechanicznych w Namysłowie.

- W pierwszej chwili, jak dowiedzieliśmy się o wyborze patrona, nie każdy był przekonany - przyznaje trzecioklasista Krzysztof Bryła, jeden z prymusów, finalista olimpiady logistycznej, który już dziś ma w kieszeni indeks na wyższą uczelnię.

- Ale teraz myślę, że to był dobry wybór. Najważniejsze, że szkoła będzie rozpoznawalna także po swoich patronach - dodaje uczeń.

- Teraz możemy przychodzić tu jak do siebie - potwierdzają kombatanci: major Józef Urbanowski, porucznik Antoni Biegan i porucznik Czesław Gałka.

Żaden z nich nie brał udziału w batalii wrześniowej. - U nas w Namysłowie jest chyba tylko takich dwóch żyjących. My byliśmy za młodzi, zaczęliśmy walczyć później, ale dobrze pamiętamy 1 września i czujemy się patronami szkoły - tłumaczą.

Podczas wczorajszych uroczystości ZSM otrzymał także sztandar. A obchody były okazją do uhonorowania uczniów, którzy wygrali wojewódzki etap olimpiady historycznej. Puchary odebrali: Mateusz Magda z LO w Namysłowie, Adam Szczepaniec z PG 1 w Grodkowie oraz Wojciech Denysiuk z Szybowic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska