- Elektroniczny dziennik wprowadziliśmy półtora roku temu na wniosek rady rodziców - mówi Sławomir Hajdecki, dyrektor ZSR - Wielu rodziców wyjeżdża za granicę. Dzięki internetowi mogą z dowolnego miejsca na bieżąco sprawdzać oceny swojego dziecka, frekwencję, zapoznać się z korespondencją od nauczycieli. Niektórzy korzystają z tego nawet kilka razy dziennie logując się z Niemiec, Włoch czy Szwecji.
Przez półtora roku szkoła testowała elektroniczny dziennik, prowadząc jednocześnie tradycyjną dokumentację.
Przez ten czas system działał bez zarzutu, nie odnotowano też żadnej próby włamania do elektronicznych zapisów. Dziś za zgodą starostwa szkoła ma tylko wersję internetową , ale co miesiąc jest ona drukowana i archiwizowana.
- Zamiast chodzić z dziennikiem do klasy nauczyciel uruchamia komputer w pracowni i loguje się do systemu - wyjaśnia dyr. Hajdecki - Dla mnie to też świetna możliwość nadzorowania bieżącej pracy pedagogów. Natomiast na szkolnych wywiadówkach z rodzicami rozmawiamy o konkretnych uczniowskich problemach, bo oceny swojego dziecka każdy zna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?