Zgłoś firmę budowlaną do programu propagującego bezpieczeństwo pracy

Edyta Hanszke [email protected] 77 44 32 587
Henryk Labisz dziś odbierze dyplom potwierdzający, że jego pracownicy są bezpieczni. (fot. Witold Chojnacki)
Henryk Labisz dziś odbierze dyplom potwierdzający, że jego pracownicy są bezpieczni. (fot. Witold Chojnacki)
Dziś trzy kolejne opolskie firmy budowlane odbiorą dyplomy za udział w programie propagującym bezpieczeństwo. Są to: Dacher z Opola, Wibud z Opola i Budowa z Nysy.

Henryk Labisz, właściciel Dacher zdecydował się na udział w programie, bo chciał zapewnić swoim ludziom najlepsze warunki pracy.

Zobacz: Warta Glass Jedlice została laureatem ogólnopolskiego konkursu

- Miałem wcześniej kilka kontroli inspektorów. Uznałem, że lepiej, żeby wyjaśnili mi w ramach programu, jak ma być niż, żeby mnie karali podczas kontroli - uzasadnia.

Labisz prowadzi firmę ciesielsko-dekarską od 1998 r., zatrudnia 20 osób.

Okazuje się jednak, że niewielu właścicieli firm budowlanych myśli tak jak on, skoro dotychczas do programu PIP (trwa on od lipca ubiegłego roku) zgłosiło się zaledwie 6 firm z naszego regionu. Wszystkie otrzymały dyplomy.

Powód? Prawdopodobnie szefowie firm boją się, że inspekcja znajdzie u nich nieprawidłowości i ukaże ich za nie.

Tymczasem jest odwrotnie. - Po zgłoszeniu firmy do udziału w programie, pojawia się w niej inspektor, który podpowiada, co należy zmienić. Firma za to nie płaci, ani nie zostaje ukarana za nieprawidłowości. I po tygodniu lub dwóch inspektor robi ponowny audyt - zachęca Łukasz Śmierciak, rzecznik prasowy Opolskiego Inspektoratu Pracy. - Firmy, które uzyskają pozytywną ocenę, otrzymają świadectwo udziału w programie.

Zobacz: Bezpieczne gospodarstwo rolne. Kto zwycięży na Opolszczyźnie?

Co ważne mogą w nim uczestniczyć firmy, które były w przeszłości kontrolowane przez PIP i karane za nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa pracy.

PIP właśnie rozpoczęła nową edycję kampanii pod nazwą „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie - upadki, poślizgnięcia”. W jej ramach duże firmy budowlane otrzymały ogromne plakaty z PIP z hasłem kampanii, które zawieszą na budowach w centrach miast.

W roku 2009 w wypadkach przy pracy zbadanych przez inspektorów pracy zginęło lub zostało dotkniętych ciężkim kalectwem 420 osób.

Co czwarta ofiara śmiertelna była zatrudniona w branży budowlanej. Do najczęstszych przyczyn wypadków należą: nieodpowiednia organizacja pracy, brak właściwego nadzoru, lekceważenie zasad bezpieczeństwa, nieuwaga oraz pośpiech.

W 2010 roku na Opolszczyźnie przy pracy zginęło 11 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska