Zgłoś się po trzecim roku

Katarzyna Kownacka
Studenci będą mogli sobie wybrać, kiedy przejdą przeszkolenie wojskowe.

Możliwość zrobienia tego w czasie studiów zakłada projekt Ministerstwa Obrony Narodowej i MEN. Minister Jerzy Szmajdziński zapowiada, że projekt trafi pod obrady Sejmu jeszcze w lipcu. Zgodnie z propozycją, student sam wybierze, kiedy chce służyć. Projekt zakłada dwie możliwości - zgodnie z pierwszą należy zdać egzamin z zakresu wiedzy zawartej w podręczniku, który przygotuje MON. Potem student zwraca się o powołanie na sześciotygodniowe przeszkolenie, które kończy egzaminem i zostaje przeniesiony do rezerwy ze stopniem kaprala - podchorążego. Jeśli wojsko nie jest mu w stanie tego szkolenia zapewnić, to po osiemnastu miesiącach zostaje przeniesiony do rezerwy i ma uregulowany stosunek do służby wojskowej.
Druga możliwość to odbycie trzymiesięcznego przeszkolenia w wyższej szkole oficerskiej już po uzyskaniu magisterium. Po nim, przeniesiony do rezerwy, miałby stopień podporucznika. Projekt objąć ma studentów rozpoczynających edukację w roku akademickim 2002/2003, czyli właśnie rekrutowanych.
- Jest to indywidualna decyzja studenta - mówi płk Adam Stasiński z Biura Prasy i Informacji MON. - Warunkiem jest jedynie dobry stan zdrowia i ukończenie bądź drugiego roku studiów licencjackich, bądź trzeciego studiów magisterskich.

Z projektu zadowoleni są sami studenci i przedstawiciele opolskich uczelni. - To propozycja bardzo rzeczowa i korzystna - stwierdza rektor Uniwersytetu Opolskiego, Stanisław S. Nicieja.
- Wolałbym odbębnić wojsko w czasie studiów, a potem spokojnie szukać pracy - opiniuje Krzysztof Murawski, tegoroczny maturzysta starający się o przyjęcie na elektronikę i telekomunikację PO. Zgodnie z projektem, Krzysztof byłby pierwszym rocznikiem mającym możliwość odbycia służby właśnie w ten sposób.
Podobnego zdania jest też Jacek Misiak, student pierwszego roku prawa i administracji UO.
- Po studiach szuka się pracy i powinno się mieć czystą sytuację dla komfortu swojego i pracodawcy - stwierdza.
Studenci kierunków atrakcyjnych dla wojska musieliby w czasie studiów odbyć trzymiesięczne szkolenie.
- Są to studenci głównie informatyki, studiów związanych z logistyką, medycyną czy prawem - mówi płk Stasiński.
Minister zapowiedział też przeniesienie do rezerwy wszystkich tegorocznych absolwentów, którzy zobowiązują się do podnoszenia kwalifikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska