Zielona woda w największej fontannie Opola. Dlaczego?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Kaczki podpływają do brzegów stawku i czekają na karmienie.
Kaczki podpływają do brzegów stawku i czekają na karmienie. Arti
Niektórym opolanom zielona woda przeszkadza. Inni są zachwyceni tym, że mogą karmić stada kaczek, których stale przybywa.

Na stawku Barlickiego kaczki pojawiały się zawsze, ale odkąd powstała multimedialna fontanna, zaczęły go unikać.

Fontanna ma bowiem system uzdatniania wody, a obsługująca go firma chloru nie żałuje. Ptaki za tym nie przepadały. Tymczasem teraz nad stawkiem unosi się zapach towarzyszący naturalnym zbiornikom. Woda jest zielona, a na dnie niecki widać sporą ilość osadu. Sporo jest też kaczek.

- Super, można je karmić, wolę taki stawek, niż ten z przeźroczystą wodą, po której nie pływa żaden ptak - mówi Sylwia Lewicka, która była we wtorek na ul. Barlickiego. Nie wszyscy jednak zachwycają się taką fontanną.

W środę nad stawkiem spotkaliśmy też opolan, którzy zastanawiali się, co dzieje się z wodotryskiem, który w poprzednim sezonie był wyjątkowo czysty. - Teraz mamy sinice jak w Turawie - usłyszeliśmy.

Inne osoby podejrzewały, że doszło do jakiejś awarii. I rzeczywiście w tym jest problem.

- Woda w fontannie pochodzi z podziemnej studni, przez co zawiera dużo żelaza. To ono daje efekt żółto-zielonkawego osadu - wyjaśnia Piotr Letachowicz z biura prasowego w Urzędzie Miasta Opola. - Dlatego ze względów estetycznych do wody dodawany jest chlor przez specjalny dozownik, który właśnie uległ awarii. Nie ma to jednak wpływu na jej czystość, a jedynie na zabarwienie.

- Usterkę zgłosiliśmy firmie dbającej o fontannę, powinna ją usunąć w najbliższym czasie - zapewnia Letachowicz.

Na razie ani barwa wody, ani ilość osadu nie powinna wpływać na funkcjonowanie wodotrysku.

ZOBACZ: Kaczki w stawku Barlickiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska