Zimowe sparingi opolskich drużyn piłkarskich

Protokoły

Protokoły

Tor Dobrzeń Wielki - Odra Opole 0-0
TOR: Balsewicz - Ciach (65. Rychlik), Kot (65. Wolniaczyk), Malik, Reisig - Śmieja (46. Boczarski), Bella (75. Śmieja), Sikorski, Flis (46. Nowosielski) - Szypuła, Czajkowski (60. Niedworok).
Odra: Kościelny - Orłowicz (60. Kowalczyk), Surowiak, Odrzywolski, Filipe - Rogowski (46. Kalinowski), Tracz (60. Grodzki), Feliński (45. Deja), Monasterski - Uchenna (60. Syldorf), Filipowicz (60. Szwarga).

Ruch Zdzieszowice - Pogoń Prudnik 10-0 (5-0)
Bramki: T. Damrat 2, Wolański 2, Juszczak 2, Ł. Damrat, M. Kapłon, Czarnecki, Bella.
Ruch: Feć - J. Kapłon, Polak, Zmuda, Kiliński - Bella, Ł. Damrat, T. Damrat, Rychlewicz - Ścisło, Wolański. Grali ponadto: Firański, Pasdzior - Czarnecki, M. Kapłon, Malinowski, Juszczak.

ROW Rybnik - LZS Leśnica 2-2 (0-1)
Bramki dla Leśnicy: Kotysz, Lachowski
Leśnica: Hołda - Kochanowski, Kierdal, Rams, Michoń - Sotor, Golec, Lachowski, Łysoń - Kotysz, Chojnowski. Grali ponadto: Oleśniewicz - Wymysłowski, Franek, Wróbel, Dyczek, Szyndzielorz, Bachor.

Rajfel Krasiejów - Pniówek Pawłowice Śląskie 3:2
Bramki dla Rajfela: Klaczka, Wróblewski, Dawid Janoszka
Rajfel: Podolak - Kałuża, Klaczka, Cybulski, Hetmański - Wróblewski, Grabowiecki, Kalka, Pinkawa - Begar, Dawid Janoszka. Grali ponadto: Damian Janoszka, Mainka, Konik, Słupik, Dziambor, Pietraczyk, Grendziak.

W Dobrzeniu Wielkim miejscowy III-ligowy TOR bezbramkowo zremisował z I-ligową Odra Opole. Obaj trenerzy przyznali, że spotkanie miało charakter mocnego treningu, bo w trudnych warunkach nie było mowy o sprawdzaniu rozwiązań taktycznych. Nie mogło być inaczej, skoro obie ekipy zagrały na grząskim boisku i w śnieżycy.

- Jesteśmy na takim etapie, że cieszymy się z każdej możliwości solidnego potrenowania - przyznał Piotr Rzepka, szkoleniowiec Odry. - W takich warunkach pogodowych trudno mówić o ćwiczeniu rozwiązań taktycznych i pracy nad elementami czysto piłkarskimi. Dlatego założenia były proste, by rywal nie dochodził do pozycji i by samemu jak najdłużej być przy piłce. Niestety, z tym mieliśmy problemy.

Faktycznie drużyna TOR-u, która wiosną ma trudne zadanie opuszczenia spadkowego miejsca w III-ligowej tabeli, postawiła Odrze trudne warunki.
Gospodarze byli nieustępliwi, zagrali dość agresywnie i w wyrównanym spotkaniu co najmniej dwa razy znaleźli się w dogodnych sytuacjach. Jednak ani Przemysław Czajkowski, ani Radosław Bella nie wykorzystali okazji.

- Praktycznie od dwóch dni zawodnicy trenują z piłkami, dlatego trudno mieć do nich pretensje za brak precyzji - skomentował Sławomir Sieńczewski, trener zespołu z Dobrzenia. - Do tej pory koncentrowaliśmy się nad przygotowaniem motoryki i wytrzymałości.

Piłka na boisku była dla miejscowych "ciałem obcym", ale zaangażowania w walkę nie można im odmówić.

- Faktycznie pod tym względem rywal był bardzo wymagający - dodał trener Rzepka. - W trudnych warunkach i przy agresywnym przeciwniku mogliśmy solidnie potrenować, to największa korzyść tego sparingu.