Zjazd roczny TSKN w Prószkowie

Redakcja
W kuluarach zjazdu. Od lewej: poseł Ryszard Galla, marszałek Józef Sebesta, przewodniczący TSKN Norbert Rasch i Józef Gisman, były starosta kędzierzyńsko-kozielski.
W kuluarach zjazdu. Od lewej: poseł Ryszard Galla, marszałek Józef Sebesta, przewodniczący TSKN Norbert Rasch i Józef Gisman, były starosta kędzierzyńsko-kozielski. Krzysztof Świderski
Niemcy na Śląsku Opolskim są także Ślązakami - podkreślali delegaci. Obecny na zjeździe marszałek województwa wezwał mniejszość do wspólnych działań na rzecz poprawy sytuacji demograficznej w regionie i przyciągnięcia inwestorów.

W prószkowskim hotelu Arkas spotkało się 113 delegatów na XXIII zjazd roczny TSKN.

W wystąpieniach liderów wracała sprawa wyników spisu powszechnego.

- Jesteśmy Niemcami na Śląsku. Takimi są i byli nasi ojcowie - mówił lider TSKN Norbert Rasch. - Skoro tu od wieków mieszkamy, jesteśmy Ślązakami. Ale mówiąc o sobie: Ślązacy wyznaczamy przede wszystkim teren, na którym żyjemy. Tylko w kulturze niemieckiej znane jest pojęcie Heimat, mała ojczyzna, gdzie wpierw myśli się o najbliższej okolicy, potem o państwie. Obawiam się, że na Śląsku istnieją i tworzą się obecnie organizacje, które z całą stanowczością chcą "śląskość" przywłaszczyć tylko dla siebie, odrzucając wielokulturowość.

- Nie należy sztucznie rozdzielać śląskości i niemieckości, ani przeciwstawiać ich sobie - dodawał Bernard Gaida. - Śląskość jest pojęciem etnicznym, nie narodowym.

Poseł Ryszard Galla skomentował starania o uznanie języka śląskiego za regionalny: - Niezbędna jest w naszym środowisku refleksja. Jak mamy się zachowywać wobec tej inicjatywy? Jak pracować i czy współpracować? Na razie niepokojące jest w tej inicjatywie skoncentrowanie na wykorzystaniu środków finansowych na realizację tego zadania. Brakuje refleksji: jak skodyfikujemy ten język. W jakim kształcie ma on trafić do szkoły.

Goszczący na zjeździe marszałek województwa Józef Sebesta przypomniał o katastrofalnej - najgorszej w Polsce, a prawdopodobnie także w Europie - sytuacji demograficznej regionu. Wezwał mniejszość do współpracy przy tworzeniu na Opolszczyźnie paktu demograficznego oraz przyciąganiu inwestorów i powstawaniu dzięki temu nowych miejsc pracy.

Delegaci uchwalili m.in. anulowanie wykluczeń z TSKN dawnych działaczy za "niesłuszne" poglądy (było siedem takich osób). Wezwali także - nawiązując do Tragedii Górnośląskiej - do usunięcia z przestrzeni publicznej nazw ulic, placów itp. nazw i patronów związanych z komunistyczną przeszłością. W celu poprawy sytuacji w duszpasterstwie mniejszościowym chcą się spotkać z ordynariuszem opolskim Andrzejem Czają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska