Zjedzą schabowego jak wyhodują świnię

Anna Listowska
Od tegorocznego urodzaju i dobrej woli ludzi zależy, czy w Byczynie powstanie magazyn żywności dla najuboższych.

Magazynowanie marchwi, ziemniaków, buraków czy cebuli to kolejna inicjatywa byczyńskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W takim "banku żywności" zebrane zostaną płody rolne, głównie łatwe w przechowywaniu warzywa, które bezpłatnie przekażą OPS przedsiębiorstwa rolne czy indywidualne osoby. Produkty te jesienią trafiłyby do najuboższych mieszkańców gminy.

- Taki worek ziemniaków na zimę - to dla ubogich przecież bardzo wiele - przekonuje Bolesław Gierczyk, kierownik byczyńskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Na magazyn OPS chciałby wykorzystać piwnice w swojej siedzibie, ale jeszcze nie wiadomo, czy zacznie on w ogóle funkcjonować. Pracownicy placówki prowadzą obecnie rozmowy z potencjalnymi ofiarodawcami, którzy owszem, chętnie wsparliby tę inicjatywę, ale zaznaczają, że wszystko zależy od tegorocznego urodzaju. A to, czy plony będą obfite, zależy od pogody.

Pomysł z magazynem to kolejny punkt programu "Samodzielność", który OPS prowadzi wśród swoich podopiecznych od kilku miesięcy. Ponad połowa wsi w gminie Byczyna to ośrodki popegeerowskie, program został więc stworzony głównie z myślą o byłych pracownikach PGR, bo to oni właśnie w większości przypadków są podopiecznymi OPS. Przeważnie nie mają pracy, wielu nie ma nawet własnego pola i nie potrafią poradzić sobie w nowej rzeczywistości. Wielodzietne rodziny utrzymują się jedynie z niewielkich zasiłków. Dzięki programowi "Samodzielność" wiele rodzin dostało już od OPS nasiona warzyw, małe kurczęta i kaczki, a kilka tygodni temu prosięta.

- Nie dajemy im np. schabowych - tłumaczy ideę akcji Bolesław Gierczyk. - Żeby takiego schabowego zjeść, muszą najpierw wyhodować prosiaka.
Bo głównym założeniem programu "Samodzielność" jest kształtowanie w ludziach ubogich postaw przedsiębiorczych i nauka życiowej zaradności. Pomoc OPS jest więc dostosowana do indywidualnych możliwości podopiecznego. Nasiona dostaje ten, kto ma ogród, drobny inwentarz trafia do osób, które mają możliwości jego chowu. W ten sposób uczą się, że im więcej wysiłku włożą w pracę, tym lepsze będą jej efekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska