Złodziej ukradł ule w Leśniczówce, warte nawet 9 tys. zł. Jest naroda dla tego, kto go wskaże

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Skradzione ule były częścią pasieki, liczącej 20 uli.
Skradzione ule były częścią pasieki, liczącej 20 uli. Archiwum prywatne
Sześć uli z rodzinami pszczelimi zniknęło w połowie lutego w miejscowości Leśniczówka (gm. Lewin Brzeski). Były one częścią pasieki, liczącej 20 uli.

- Nie wziął ich laik, ale człowiek, który ma wiedzę na temat pszczelarstwa - uważa pan Edward, właściciel uli. - Temperatury w tym czasie były powyżej 12 stopni, więc pszczoły zaczęły oblot. Zniknęły najsilniejsze rodziny, więc ktoś znał się na rzeczy.

Do kradzieży kilkuletnich uli doszło w nocy, gdy pszczoły były wewnątrz. Właściciel szacuje, że jeden ul wraz z rodziną może być wart ok. 1-1,5 tys. złotych.

- Pszczelarstwem zajmuję się od 40 lat, więc tu nie chodzi nawet o te pieniądze, ale o włożony wysiłek i sentyment - mówi pan Edward.

Osoba, która przyczyni się do ustalenia sprawcy kradzieży, może liczyć na nagrodę pieniężną. Z właścicielem można kontaktować się pod nr tel. 602 657 118.

Jak pozbyć się szkodników z ogrodu i zaprosić pożyteczne owady? Niech żyje ogród!

Wideo: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska