Złodziej uwziął się na opolskie parkomaty

Archiwum
Archiwum
Za kradzież grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Chodzi o 34-letniego mężczyznę, który co najmniej od kwietnia tego roku okrada opolskie parkomaty. Mało tego, swoją działalnością powoduje blokowanie urządzeń, a kierowcy, którzy chcą kupić bilet, muszą szukać parkomatów przy innych ulicach.

Z mężczyzną nie może poradzić sobie opolska policja, która w prawdzie już go złapała i skierowała nawet do sądu akt oskarżenia, ale złodziej w najlepsze działa nadal.

- W ostatnim czasie skierowaliśmy wobec tego mężczyzny dwa akty oskarżenia - wyjaśnia podinspektor Jarosław Dryszcz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Pierwszy wniosek o ukaranie dotyczy zarzutów uszkodzenia parkomatów przy ulicach Ozimskiej, Kołłątaja i na placu Kopernika.

Do zdarzeń tych doszło 4, 6 i 18 kwietnia. - Straty spowodowane przez mężczyznę w tych przypadkach wynoszą pięć tysięcy złotych - dodaje podinspektor Dryszcz.

Drugi wniosek dotyczy dwóch zarzutów z maja tego roku. Chodzi o uszkodzenie parkomatów przy ulicach Damrota oraz placu Kopernika. W tych przypadkach swoje straty zarządca strefy płatnego parkowania w Opolu oszacował na dwa tysiące złotych.
Teraz policja prowadzi kolejne sprawy. Okradzione zostały bowiem parkomaty przy ulicy Ozimskiej i Kościuszki.

Tutaj sprawa została zakwalifikowana jako wykroczenie, bo straty wynoszą poniżej 250 zł.
Moment okradania parkomatu przy Ozimskiej nagrał jeden z tamtejszych mieszkańców. Za kradzież grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska