Złodzieje coraz bardziej sprytni. Kradną dane z kart bankomatowych

Słowniczek

Słowniczek

Skimming - kopiowanie zawartości paska magnetycznego kart płatniczych w celu utworzenia jej duplikatu, który działa jak oryginał, a transakcje nim dokonane obciążają właściciela konta. Kartę może skopiować m.in. nieuczciwy sprzedawca współpracujący z przestępcami.

Phishing - wykradanie numerów kart kredytowych i poufnych informacji. Najczęściej rozpoczyna się od rozesłania pocztą elektroniczną wiadomości, które udają oficjalną korespondencję z banku, serwisu aukcyjnego itp., zawierającą np. informację o zdezaktywowaniu konta i konieczności jego ponownego reaktywowania.

Ponownej aktywacji można dokonać na stronie internetowej, do której podany jest link. Witryna, choć przypomina prawdziwą stronę banku, w rzeczywistości jest obsługiwana przez przestępców. Nieświadomi użytkownicy ujawniają tu swoje kody PIN, identyfikatory oraz hasła.

Ponad 50 tysięcy złotych zniknęło z konta jednej z opolskich firm po tym, jak ktoś wykradł dane z firmowej karty bankomatowej. Co ciekawe, gotówka wypłacana była w Europie Zachodniej, ale również w Ameryce Północnej i Południowej.

Tuż przed tym, jak doszło do przestępstwa, kartą w czasie delegacji posługiwała się jedna z pracownic firmy. Robiła to również za granicą i to prawdopodobnie wtedy przestępcy weszli w posiadanie danych karty. Mimo starań prowadzących sprawę funkcjonariuszy, nie udało się ustalić odpowiedzialnych za to złodziei.

I kolejny przykład. Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali 28-letniego Rumuna, który kradł dane z kart bankomatowych. Służyła mu do tego kamerka zainstalowana na bankomacie, która nagrywała moment wstukiwania kodu PIN oraz specjalna nakładka montowana w czytniku, która skanowała dane z karty. Dzięki temu oskarżony mógł wypłacać gotówkę.

Jak wynika z danych policji, przestępcy coraz częściej trudnią się kopiowaniem danych z kart bankomatowych. Takie kradzieże to już plaga. Dlatego stróże prawa rozpoczęli akcję informacyjną. - Wypłacając pieniądze z bankomatu, trzeba zachować szczególną ostrożność - mówi podinspektor Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Po pierwsze dokładnie obejrzyjmy bankomat, czy nie ma na nim przymocowanych jakichś podejrzanych urządzeń, listw z kamerką i nakładek, których wcześniej nie było. Dla pewności, wpisując kod PIN, warto zakryć klawiaturę ręką albo portfelem. Jeśli chcemy sprawdzić, czy została wypłacona żądana kwota, zróbmy to dyskretnie. Nie liczmy pieniędzy na oczach innych.

Wypłacając gotówkę, rozejrzyjmy się też, czy nikt nas nie obserwuje. Bierzmy zawsze potwierdzenie dokonywanych transakcji. To ułatwi zgłoszenie ewentualnej reklamacji i przyspieszy jej rozpatrzenie. Kontrolujmy też stan konta na bieżąco. Jeśli zauważymy w historii transakcje, których nie dokonaliśmy, poinformujmy bank i zastrzeżmy kartę. Policjanci apelują też o ostrożność podczas płacenia za pomocą karty.

- Regulując rachunek w restauracji czy sklepie, nie spuszczajmy jej z oczu - radzi oficer wydziału ds. walki z przestępstwami gospodarczymi opolskiej policji. - Wystarczy krótka chwila, żeby zeskanować jej dane, które są zapisane na pasku magnetycznym. Najlepiej korzystać z kart chipowych.