Złodzieje tożsamości zbijają na nas kokosy

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Z pozoru niewinne zgubienie dowodu osobistego albo włamanie na skrzynkę mailową mogą mieć dla nas poważne skutki finansowe.

- Pamiętam taką sytuację, gdy oszuści oferowali pracę i jednym z wymogów stawianych zainteresowanym było przesłanie ksera dowodu osobistego - wspomina asp. Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mając takie ksero zaciągali kredyty na nazwisko osób, do których należały dokumenty.

W poważne tarapaty jest nas w stanie wpędzić z pozoru błaha sytuacja jak zgubienie dowodu osobistego. Z badań przeprowadzonych w listopadzie przez MillwardBrown wynika, że taka sytuacja zdarzyła się co dziesiątemu z nas. 5 proc. Polaków padło natomiast ofiarami kradzieży dowodu, a 3 proc. doświadczyło kradzieży hasła do konta lub skrzynki mailowej. Skradzioną tożsamość coraz częściej wykorzystują przestępcy, m.in. wyłudzając kredyty na nasze nazwisko. O tym, że zostaliśmy okradzeni nie zawsze orientujemy się od razu.

- Zdarzały się przypadki, że dopiero kilka miesięcy później ofiara odkrywała, że ktoś wynajął mieszkanie posługując się jej danymi, wziął kredyt, wyrobił kartę kredytową albo na portalach aukcyjnych sprzedaje fikcyjne przedmioty, które nigdy nie docierają do osób za nie płacących - mówi asp. Brandys.

Czasami poszkodowani uświadamiali sobie, że wpadli w poważne tarapaty dopiero wtedy, gdy do drzwi puka komornik, próbując wyegzekwować należność, o której istnieniu nie mieliśmy pojęcia. Z policyjnych statystyk wynika, że tylko w ubiegłym roku odnotowano ponad 13 tys. przypadków posługiwania się dokumentem innej osoby i ponad 30 tys. przestępstw związanych z podrabianiem dokumentów. Niepokojący jest również wzrost oszustw bankowych. Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku, takich przestępstw odnotowano więcej niż przez cały ubiegły rok.

- Badania pokazały, że 14 proc. Polaków nie stosuje żadnych rozwiązań, które miałyby zminimalizować konsekwencje kradzieży tożsamości i to jest smutna statystyka, ponieważ w ten sposób ułatwimy działanie przestępcom - mówi asp. Brandys. - Nieudostępnianie dowodu osobistego to dobra praktyka, ale pamiętajmy, że przestępcy sięgają po coraz bardziej wyrafinowane metody. Dlatego w kłopoty jest nas w stanie wpędzić z pozoru błaha sprawa jak włamanie na skrzynkę mailową czy na konto na portalu społecznościowym.

O tym, że oszuści zastawiają sidła na swoje ofiary w internecie świadczą statystyki. Tylko w ubiegłym roku policjanci odnotowali blisko 43 tys. cyberprzestępstw. Dlatego mundurowi we współpracy z Biurem Informacji Kredytowej wystartowali z ogólnopolską akcję edukacyjną Nieskradzione.pl Ma ona uświadomić nam, że wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad, aby uniknąć przykrych konsekwencji kradzieży tożsamości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska