Złote Spinki 2009. Nominacje w kategorii samorządność

Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie

To szef wzorcowego pośredniaka, najlepszego w Polsce pod względem ilości napisanych wniosków i uzyskanych z Unii funduszy. Pracę w urzędzie zaczynał jako pośrednik pracy, później był zastępcą kierownika, a od pięciu lat jest dyrektorem. Lubi pracować, tworzyć, wymyślać coraz to nowe projekty, dzięki którym bezrobotni nysanie mają odrobinę lepsze perspektywy na rynku pracy.

Zobacz: Nominowani w kategorii biznes

Jako pierwszy w Polsce zainicjował budowanie domów systemem szkoleń bezrobotnych. Dzisiaj z jego wzorców zaczynają korzystać inne urzędy.

Najlepszy z dyrektorów w rankingu wszystkich PUP-ów, a przy tym skromny. Co nie znaczy, że wyróżnienia go nie cieszą. Zadowolony jest, że na tak trudnym, nyskim rynku pracy PUPudało się skutecznie działać i osiągać wymierne efekty. Pomijając obecny kryzys gospodarczy, w ciągu kilku lat nyska stopa bezrobocia skurczyła się z blisko 30 do kilkunastu procent i coraz więcej ludzi podejmowało pracę, szkoliło się i otwierało własna działalność gospodarczą, korzystając z rozlicznych form wsparcia PUP.

Kordian Kolbiarz kładzie duży nacisk na bezpośrednie kontakty i perfekcyjną obsługę bezrobotnego. - Łaski nie robimy, służenie społeczeństwu to nasza misja - tłumaczy.

Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka

Jest burmistrzem Kluczborka drugą kadencję. Od początku jego ambicją było ściągnięcie do gminy inwestorów. Dzięki temu w położonej pod Kluczborkiem podstrefie Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej swój zakład buduje włoska fabryka rur Marcegaglia. Włosi zainwestują tu ok. 250 mln euro.

Zobacz: Nominowani w kategorii postawa społeczna

Oprócz Marcegaglii za rządów Kielara powstało w gminie jeszcze kilka znaczących zakładów: Ocynkownia Śląsk, Protea, Stegu. Łącznie w ciągu najbliższych lat w Kluczborku może powstać do 1,5 tysiąca miejsc pracy.

Podwoił się też budżet gminy, z 48 mln zł na początku pierwszej kadencji do 100 mln zł obecnie.

Burmistrz, który sam był za młodu piłkarzem, doprowadził do połączenia istniejących wcześniej klubów sportowych w Miejski Klub Sportowy, który wkrótce awansował do II ligi, stał się wizytówką gminy i ma z jej strony poważne wsparcie finansowe.

Sukcesy klubu stały się inspiracją do tworzenia Wojewódzkiego Kampusu Sportowo-Szkoleniowego i starań o status centrum pobytowego dla piłkarskich drużyn na Euro 2012.

Lokalni samorządowcy cenią go za zmianę stylu rządzenia i umiejętność współpracy ponad podziałami - dla Kluczborka.

Danuta Łabędzka, sołtys podnyskiego Skorochowa

65-letnia pani Danuta została niedawno sołtysem roku 2008, pokonując setki konkurentów z całej Polski. Jest pierwszym i jedynym jak dotąd sołtysem Skorochowa - niewielkiej wioski turystycznej nad Jeziorem Nyskim.

Dzięki niej pięć lat temu wieś odłączyła się od Głębinowa i stała się samodzielnym sołectwem. Ponadto Danuta Łabędzka jest inicjatorką Ruchu Odnowy Wsi, a jej wieś - laureatką konkursu "Piękna Wieś Opolska”. Jest również współtwórczynią projektu waloryzacji sołectwa we współpracy z Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu, autorką projektu "Gościniec Skorochowski” oraz pomysłodawczynią współpracy z czeskim sołectwem Ondrejovice. Wymyśliła również turystyczne dożynki nad jeziorem, które już na stałe weszły do kalendarza okolicznych imprez.

Odwiedzając Skorochów, aż trudno uwierzyć, że jeszcze dziesięć lat temu był dziką wsią - bez porządnych dróg, latarni i świetlicy. Łabędzka śmiało sięga po unijne fundusze - sporo już wie i dzieli się swoją wiedzą z innymi sołtysami.

Za każdym razem powtarza, że wszystko, co robi, to dla dobra mieszkańców i turystów. Pracowita, uparta i zdyscyplinowana. Wychodzi z założenia, że jak ona swoich spraw nie dopilnuje, to nikt się nimi lepiej nie zajmie.