Zmarł Bogdan Pszenica, znany opolski biznesmen

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Bogdan Pszenica (1957-2017).
Bogdan Pszenica (1957-2017). Mirosław Dragon
Właściciel Narzędziowni Pszenica w Strojcu, jednej z najprężniej rozwijających się firm na Opolszczyźnie, zmarł nagle dziś w nocy. Miał niespełna 60 lat. Był laureatem Złotej Spinki nto.

Bogdan Pszenica zmarł nagle dzisiaj w nocy. Jak informuje rodzina, przyczyną nagłej śmierci był zawał lub zator płuc.

Śmierć znanego przedsiębiorcy ze Strojca (gm. Praszka) jest szokiem nie tylko ze względu na jego wiek, ale i to, że Bogdan Pszenica prowadził bardzo zdrowy tryb życia. Był niezwykle wysportowany, trenował amatorsko kolarstwo, pokonywał stukilometrowe maratony kolarskie.

- Jestem w szoku. Jeszcze wczoraj rano byłem u niego na kawie, po południu Bogdan do mnie jeszcze zadzwonił, mówił o rozbudowie zakładu. O tym, że zatrudnia już 100 pracowników i chce przyjąć kolejnych 20 - mówi Jan Jarząb, radny ze Strojca. - Jest to także wielka strata dla całej gminy Praszka. To był najprężniej rozwijający się przedsiębiorca. Nie ma takiego drugiego.

Bogdan Pszenica był niezwykłym przedsiębiorcą. Jego głównym zmartwieniem nie było to, jak najszybciej się wzbogacić, tylko jak najwięcej płacić pracownikom.

- Jestem jednoosobowym związkiem zawodowym dla moich pracowników. Ja sam chcę płacić im więcej. I denerwuję się, że więcej płacić nie mogę - mówił właściciel Narzędziowni Pszenica. - Jesteśmy wprawdzie tańsi od konkurencji, dlatego przychodzą do nas klienci z zachodnich krajów. Ale nasze produkty są tańsze tylko o 10-20 procent. Natomiast pracownicy narzędziowni na Zachodzie zarabiają po 2-3 razy więcej.

- Dlaczego tak jest? - pytał Bogdan Pszenica. - Ja sam od wielu lat pytam ekonomistów i do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi. Niektórzy twierdzą, że polska gospodarka jest mało wydajna, ale ja się z tym nie zgadzam. To jest krzywdząca opinia. Widzę, jak pracuje polski przemysł, jak działa moja firma. Przecież fabryka Opla w Gliwicach co roku dostaje nagrodę za wydajność. Polacy są wydajni, pomysłowi i pracowici.
Przy czym średnia płaca na produkcji w Narzędziowni Pszenica wynosi 3500 zł brutto (2517 zł na rękę), czyli jak na nasze warunki całkiem sporo.

Bogdan Pszenica był w trakcie rozbudowy swojej fabryki.

Dzisiaj hale Narzędziowni Pszenica mają powierzchnię 1100 metrów kwadratowych. Po rozbudowie zakład powiększy się ponad trzykrotnie. Budowana jest nowa hala o powierzchni 2500 m kw. Dodatkowe 500 m kw. zajmą biura i pomieszczenia socjalne.

Ta inwestycja pochłonie w sumie 10 milionów zł. Do tego narzędziownia spod Praszki rozpoczyna także własny projekt badawczy. Celem jest opracowanie innowacyjnych form ciśnieniowych z wykorzystaniem systemu Jet-cooling oraz chłodzenia punktowego form. Projekt badawczy pochłonie 13,5 mln zł, z czego prawie 5 milionów zł wyniesie dotacja unijna.

Po rozbudowie Narzędziownia Pszenica ma zatrudniać już 120 pracowników. Przy czym firma ze Strojca sama kształci sobie pracowników, zatrudniając nauczycieli zawodu.

Bogdan Pszenica założył swoją firmę dokładnie 20 lat temu. Przy czym na początku firma to było za dużo powiedziane. Od 1997 r. produkował małe formy do odlewania aluminium w garażu przy swoim domu. Pierwszym zleceniem była forma do produkcji kołka z kulką, na którym osadzone było lusterko do fiata 126p.

W ciągu kilkunastu lat tak rozbudował swoją firmę, że Narzędziownia Pszenica w rankingu Machining Export na najlepsze narzędziownie na świecie zajęła 5. miejsce!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska