Zmarł brat Antoni Topa

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Brat Antoni Topa.
Brat Antoni Topa. Mirosław Dragon
W niedzielę po ciężkiej chorobie zmarł brat szkolny Antoni Topa, założyciel i długoletni szef ośrodka w Uszycach. Zostanie pochowany w środę.

Brat Antoni Topa od kilku lat zmagał się w chorobą nowotworową. W ostatnich miesiącach był już ciężko chory. Zmarł w niedzielę.

Miał 55 lat. Od 36 lat był zakonnikiem w Zgromadzeniu Braci Szkół Chrześcijańskich.

Msza żałobna w intencji brata Antoniego Topy zostanie odprawiona we wtorek o godz. 15.30 w kościele pw. Najświętszej Marii Panny w Uszycach.

Pogrzeb zakonnika odbędzie się dzień później, w środę. O godz. 11.00 w kościele pw. Najświętszej Marii Panny Zwycięskiej w Częstochowie zostanie odprawiona msza święta żałobna, po niej nastąpi ceremonia pogrzebowa na cmentarzu świętego Rocha w Częstochowie.

Brat Antoni Topa w styczniu tego roku został nagrodzony statuetką Róży Powiatu za dzieło jego życia - ośrodek dla niepełnosprawnych w pałacu w Uszycach. Antoni Topa przekształcił zabytkowy kompleks z ruiny w perełkę.
Bracia szkolni przybyli do Uszyc w 1983 roku. Podjęli starania o utworzenie zakładu wychowawczego dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.

Efektem tych starań było założenie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im Św. Jana De la Salle w Uszycach, mieszczącego się w zabytkowym pałacu.

W ośrodku działają różne instytucje dla niepełnosprawnych: Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy (a w nim: szkoła podstawowa, gimnazjum specjalne, szkoła przysposabiającą do pracy), Warsztaty Terapii Zajęciowej, mieszkania chronione, gospodarstwo agroturystyczne z minizoo oraz najnowsze dzieło Antoniego Topy - spółdzielnia socjalna.

Latem, w czasie wakacji, w ośrodku w Uszycach organizowane są obozy dla dzieci z miast partnerskich gminy Gorzów Śląski: niemieckiego Landsbergu i węgierskiego Fehérvárcsurgó.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska