Zmarł kanclerz Helmut Kohl. Człowiek, który zjednoczył Niemcy

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Kanclerz Niemiec Helmut Kohl zmarł w wieku 87 lat. W pamięci wielu mieszkańców Opolszczyzny i Polski zostanie jego udział w Mszy Pojednania w Krzyżowej, w czasie której wymienił znak pokoju z premierem Tadeuszem Mazowieckim, dając  nowy początek stosunkom polsko-niemieckim.
Kanclerz Niemiec Helmut Kohl zmarł w wieku 87 lat. W pamięci wielu mieszkańców Opolszczyzny i Polski zostanie jego udział w Mszy Pojednania w Krzyżowej, w czasie której wymienił znak pokoju z premierem Tadeuszem Mazowieckim, dając nowy początek stosunkom polsko-niemieckim. AP / FOTOLINK / East News
Urząd kanclerza sprawował od 1982 do 1998 roku, stając się tym samym najdłużej urzędującym szefem rządu w historii powojennych Niemiec. Zmarł w piątek – w wieku 87 lat - w swoim domu w Ludwigshafen.

W pamięci wielu mieszkańców Opolszczyzny i Polski zostanie jego udział w Mszy Pojednania w Krzyżowej, w czasie której wymienił znak pokoju z premierem Tadeuszem Mazowieckim, dając nowy początek stosunkom polsko-niemieckim. W 1990 złożył podpis pod traktatem uznającym granicę między obydwoma krajami na Odrze i Nysie.

Dla Niemców pozostanie kanclerzem zjednoczenia. Ale jego osiągnięciem jest nie tylko przywrócenie jedności Niemiec, ale także doprowadzenie do pojednania niemiecko-francuskiego i ostatecznie do integracji europejskiej. To on podpisał w imieniu Niemiec układ z Schengen znoszący kontrole graniczne, a także traktat z Maastricht powołujący do istnienia Unię Europejską i wspólną walutę, euro.

Do CDU wstąpił w 1946 roku, mając zaledwie 16 lat i partii chadeckiej był wierny przez całe życie. Przez 25 lat – od 1973 do 1998 roku był jej przewodniczącym.

CZYTAJ TAKŻE: Helmut Kohl otrzymał Złote Mosty Dialogu

Helmut Kohl był na pewno wielkim człowiekiem i wielkim Europejczykiem – mówi Rafał Bartek, przewodniczący zarządu TSKN.

– I tak widzi go świat. Ale my na Śląsku Opolskim powinniśmy pamiętać, że był kimś ważnym i dla nas. Na początku lat 90. jego decyzje i działania jego rządu doprowadziły do tego, że do regionu trafiła pomoc adresowana do mniejszości niemieckiej, ale także – co Helmut Kohl mocno akcentował – do jej większościowego otoczenia. Myślę o unikatowej sieci stacji Caritasu, o pomocy sprzętowej dla szpitali w naszym regionie oraz o infrastrukturze dla gmin, zwłaszcza o wodociągach. On zrobił coś dla nas. Zależało mu nie tylko na tym, byśmy w swoim regionie żyli zgodnie, ale i też byśmy chcieli i mogli tu żyć. Powtórzę, on coś dla nas tutaj zrobił. Dlatego mieliśmy śmiałość, jako region, by ofiarować mu w swoim czasie Złote Mosty Dialogu.
- Mam przed oczami nasz pobyt w jego domu w Ludwigshafen, gdy wręczaliśmy mu Złote Mosty Dialogu – podkreśla Bernard Gaida, przewodniczący zarządu Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce. – Miał wtedy nadzieję, że jeszcze odwiedzi Annaberg, Górę św. Anny. Miał taki zamiar, zanim jeszcze odbyła się Msza Pojednania, ostatecznie odprawiona w Krzyżowej. Ale widać było, że ma Górny Śląsk w Pamięci, że myśli o nim blisko i serdecznie.

Bernard Gaida wspomina także Mszę Pojednania. – To wydarzenie też ma dla mnie wymiar osobisty. Należę do tego pokolenia, które w Krzyżowej było. Historyczny znak pokoju, gest Kohla i Mazowieckiego widziałem na własne oczy i przeżyłem bardzo osobiście. A w wymiarze politycznym mam poczucie, że odeszła jedna z wielkich osobowości, które bardzo silnie uwarunkowały historię świata w latach 80. i 90. XX wieku. Helmut Kohl stał w jednym szeregu z mężami stanu – Wałęsą, Gorbaczowem, Janem Pawłem II, ludźmi, których było stać na zrobienie tego, co jest słuszne, bez oglądania się na opinię publiczną. A nawet wbrew niej. W wielu miejscach bardzo dziś takich polityków brakuje.

Szerzej o Helmucie Kohlu i jego związkach ze Śląskiem Opolskim napiszemy w piątkowym magazynie nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska