W styczniu Leon Gnacy został uhonorowany Różą Powiatu. Był już chory i nie mógł przyjechać na uroczystą galę rozdania nagród w Oleśnie. Nagrodę w jego imieniu odebrała jego córka Gabriela Mycka.
Leon Gnacy do końca życia był prezesem honorowym jednostki OSP Jamy. Strażakiem ochotnikiem jest od ukończenia 16. roku życia. Przez 25 lat (w latach 1982-2007) pełnił funkcję prezesa OSP Jamy. Za zasługi dla pożarnictwa oraz wieloletnią działalność na rzecz OSP odznaczony został medalami: brązowym, srebrnym i złotym wzorowego strażaka.
Przez 65 lat grał w Parafialnej Orkiestrze Dętej oraz Gminnej Orkiestrze Dętej. Zaczął muzykować jako 16-latek w 1951 roku.
Przez cztery kadencje pełnił funkcję radnego w Gorzowie Śląskim. Radnym gminnym Leon Gnacy był w latach 1982- 2002. Najważniejsze zadania, jakie sfinalizował podczas pełnienia funkcji radnego, to:
- wykonanie drogi asfaltowej do przysiółka Piaseczna,
- pozyskanie samochodu strażackiego marki Żuk i motopompy dla OSP Jamy,
- skanalizowanie Kozłowic i Jam, na co trzeba było uzbierać pieniądze,
- stelefonizowanie wszystkich miejscowości Gminy Gorzów Śląski. Leon Gnacy był członkiem Społecznego Komitetu Telefonizacji- zbierał podpisy i opłaty.
Leon Gnacy był również członkiem Rady Sołeckiej w Jamach oraz przewodniczącym koła DFK Kozłowice.
- W kwietniu Leon Gnacy skończył 85 lat. Zmarł w poniedziałek (18 maja) - mówi Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śląskiego.
Pogrzeb Leona Gnacego odbędzie się w czwartek (21 maja) o godz. 12:00 w kościele pw. Świętego Mikołaja w Jamach.