Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek.
22-latek oblał się benzyną i podpalił w klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Stokrotek w Opolu.
W domu tym mieszkała dziewczyna, która miała wcześniej rozstać się z chłopakiem. To mogło być powodem tego desperackiego czynu.
Krzyki płonącego człowieka usłyszeli mieszkańcy bloku i to oni kurtkami i kocami ugasili płonące ciało.
Niestety poparzenia obejmowały praktycznie całe ciało. Płonące ubranie wtapiało się w skórę.
Obrażenia były zbyt poważne i - mimo, że 22-latka w piątek przewieziono do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskim - specjalistom z tego szpitala nie udało się go uratować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?