- Mężczyzna, który zmarł w szpitalu, nie jest mieszkańcem tego budynku - zaznacza Katarzyna Ulbrych, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
To prawdopodobnie kolega zmarłego wcześniej lokatora.
- Obecnie w szpitalu przebywają jeszcze dwie osoby, ich stan jest ciężki - dodaje policjantka.
Przypomnijmy: pożar dostrzeżono 2 maja przed godziną 2 w nocy. Część mieszkańców, głównie z niższych kondygnacji, zdołała wybiec z budynku, ale pozostałym ogień i dym wypełniający klatkę schodową odcięły wyjście.
Ewakuowali ich strażacy, którzy użyli do tego wozu z wysięgnikiem.
W pożarze spaliło się mieszkanie na I piętrze, a także częściowo klatka schodowa. Miasto zapewniło lokatorom pokoje w hotelu przy stadionie, część osób wybrała mieszkania u rodzin.
Czytaj**Pożar w Namysłowie. Jedna osoba nie żyje**
Obecnie budynek przy ul. Dubois jest zabezpieczony i mieszkańcy nie mogą do niego wrócić.
- Pod nadzorem prokuratury prowadzone jest śledztwo, które ma na celu wyjaśnić przyczyny pożaru - mówi Katarzyna Ulbrych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?