Jolantę i Stanisława Konarskich z Kuniowa zna cały Kluczbork. Przez lata organizowali wspólnie wiele akcji charytatywnych. Stanisław Konarski w 2007 roku został nagrodzony Złotą Spinką nto.
Kiedy trzeba było pomóc choremu na białaczkę Pawełkowi, Konarscy wzięli nawet 20 tysięcy zł kredytu, który Stanisław Konarski spłacał m.in. oddając dietę radnego.
Od stycznia 2011 roku Jolanta Konarska walczyła z chorobą nowotworową.
- Pierwszy raz do szpitala trafiliśmy zaraz po mszy świętej z okazji moich 50. urodzin - opowiadał Stanisław Konarski. - Prosto z kościoła pojechaliśmy na ostry dyżur do Opola.
Po badaniach okazało się, że przyczyną bólu był duży guz. Lekarze zdiagnozowali nowotwór złośliwy.
Stanisław Konarski stoczył heroiczną walkę o życie żony. Oprócz operacji i chemioterapii w Polsce jeździł także z żoną do Niemiec na zabiegi hipertermii (nagrzewania komórek nowotworowych) i medycyny komplementarnej (odtruwania i wzmacniania organizmu). Za wszystko musiał płacić z własnej kieszeni (pracuje jako maszynista kolejowy).
W tej walce pomagał jej cały Kluczbork. Na rzecz mieszkanki Kuniowa zorganizowano m.in. koncert "Reggae dla Joli".
Stanisław Konarski nie byłby sobą, gdyby walki o życie swojej żony nie połączył z działalnością charytatywną. Działa w opolskiej fundacji Samarytanin, zbiera pieniądze dla pacjentów hospicjum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
