Jeszcze w listopadzie na wniosek burmistrza radni uchwalili całkiem nowe zasady funkcjonowania strefy płatnego parkowania, ale potem okazało się, że ich wprowadzenie będzie wymagało czasu.
Dlatego parkomaty zafoliowano, a kierowcy przez najbliższe kilka miesięcy mogą cieszyć się z bezpłatnych parkingów. Co dalej? - Przygotowujemy się do zakupu własnych parkomatów i przekazania zarządzania strefą miejskiej spółce ZAN - mówi Rafał Nowowiejski, wiceburmistrz Namysłowa. - Dzięki temu wszystkie wpływy z biletów parkingowych będą zostawały w mieście.
Dotąd samorząd dzielił się wpływami, w proporcjach 52:48, z prywatną firmą. Nie były to wcale małe pieniądze, bo kierowcy wrzucali do automatów około 450 tys. złotych rocznie.
Nowością ma być też podział na dwie strefy: pierwsza będzie obowiązywać w Rynku, druga na pozostałych ulicach w centrum. Za pierwsze 30 minut zapłacimy zaledwie 20 groszy, a kolejne 30 minut będzie kosztowało 2,80 zł (w Rynku) i 0,80 zł (w pozostałych miejscach).
- Chcemy w ten sposób dać możliwość krótkiego postoju za symboliczną opłatą wszystkim, którzy chcą załatwić pilne sprawy - tłumaczy wiceburmistrz Nowowiejski. - A jednocześnie wymusić większą rotację aut pod ratuszem.
Jak podkreśla, wszystkie propozycje były konsultowane z mieszkańcami i przedsiębiorcami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?