Początek sezonu w wykonaniu beniaminka jest fatalny. W sześciu meczach doznał kompletu porażek, a bilans bramkowy to 3-20.
- Nie stawiamy przed trenerem Kaniuką zadania utrzymania - mówi prezes Piasta Ryszard Becella. - Jesteśmy realistami i wiemy doskonale jaka jest nasza sytuacja w tabeli. Chcemy po prostu, żeby poprawiła się gra i wyniki. Zadaniem trenera Kaniuki będzie scementowanie drużyny.
Doświadczony 46-letni szkoleniowiec jakim jest Kaniuka zajął miejsce niespełna 35-letniego Macieja Kułaka. Prowadził on zespół Piasta od początku 2013 roku. Pod jego wodzą dotarł on do finału wojewódzkiego Pucharu Polski, a w 15 meczach IV ligi zdobył 33 punkty zajmując w końcowej tabeli 2. miejsce premiowane awansem o klasę wyżej.
- Trener Kułak zrobił z zespołem bardzo dużo i za to należą mu się słowa uznania - mówi prezes Becella. - Okazało się jednak, że III liga to zupełnie inne wymagania. Trenerowi zabrakło chyba nieco doświadczenia.
Trener Kaniuka jak żaden w naszym regionie zna realia III ligi opolsko-śląskiej. Od momentu jej powstania (sezon 2008/09) pracował w niej niemal cały czas z wyłączeniem tego roku. Najpierw dwa lata w Leśnicy, potem ponad rok w Odrze Opole, a następnie także ponad rok w Victorii Chróścice.
Za sobą ma już zajęcia z zawodnikami Piasta, a w środę zadebiutuje w oficjalnym meczu. W 1/32 wojewódzkiego Pucharu Polski zespół ze Strzelec Opolskich zagra w Brzegu z liderem IV ligi - Stalą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?