Mamy tu dużo przestrzeni, jest świeżo i schludnie. Są też toalety w każdym dwuosobowym pokoju. A przy tym położne, które są blisko, chętnie nam pomagają - chwali Anna Kaczmarek, jedna z młodych mam, która kilka dni temu urodziła w nyskim szpitalu synka.
Komfort pacjentów i personelu medycznego poprawił się dzięki remontom, przeprowadzkom i zmianom możliwym dzięki dobudowanej niedawno nowej części szpitala. Powinna ona rozładować tłok w starych pomieszczeniach. Wyremontowany został już nowy oddział położniczy z pododdziałem patologii noworodka. Przeniesiono go w miejsce dawnej chirurgii ogólnej - na to samo piętro gmachu głównego, tylko w przeciwną stronę. Porodówka została natomiast w swoim dotychczasowym miejscu.
- Teraz miejsce oddziału położniczego zajmie ginekologia, którą przeniesiemy tu z parteru. Dzięki temu zwolni się plac dla oddziału urologicznego - tłumaczy dyrektor placówki, Norbert Krajczy. - Niebawem na parter wprowadzi się także oddział dziecięcy, który do tej pory mieścił się po przeciwnej stronie ulicy, w oddzielnym budynku.
Remonty i przeprowadzki kosztują ok. 800 tys. zł. Mają się skończyć w pierwszych dniach września. Do tej pory pomieszczenia administracyjne z ul. św. Piotra mają być przeniesione do budynków, gdzie dotychczas mieściły się oddział dziecięcy i rehabilitacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?