Pearl Stream to obecnie jeden z największych pracodawców w Strzelcach Opolskich, zatrudnia ok. 400 osób. W zakładzie działała stołówka, ale dostępna tylko dla menedżerów z Korei. Prezes Jaebeom Ahn przyznaje, że tak dalej nie mogło być. - Ta stołówka dodatkowo pogłębiała podziały - mówi pan Ahn. - Chcę, żeby teraz była otwarta dla wszystkich.
Nowy prezes zapowiada też, że zamierza zmniejszyć rotację pracowników w zakładzie. Dotychczas taka sytuacja była mocno związana z pewną sezonowością, która ma miejsce w branży elektronicznej, np. przed Bożym Narodzeniem potrzeba było więcej pracowników, bo wzrastała ilość zamówień na obudowy do telewizorów. Gdy je zrealizowano, ludzie byli zwalniani. By ustabilizować sytuację, nowy prezes planuje bardziej związać się z branżą motoryzacyjną, żeby produkować więcej plastikowych elementów m.in. dla koncernu Hyundaia. - Branża motoryzacyjna wydaje się być bardziej stabilna i obiecująca - tłumaczy Ahn.
Poprawa atmosfery pracy w Pearl Streamie to nie tylko dobra wola nowego szefa, ale także zmiana, którą wymógł pośrednio rynek pracy. Przy bezrobociu na poziomie 7 proc. strzeleckie fabryki mają bowiem coraz większy problem z rekrutacją pracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?