Zmiany w prawie drogowym 2021. Na elektrycznej hulajnodze już tak nie pohulasz. Będą zmiany!

Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?

Ustawę nazwano potocznie UTO, czyli o urządzeniach transportu osobistego, ale w najnowszym projekcie wyraźnie rozróżniono e-hulajnogi od UTO.

Projekt tej ustawy autorstwa Ministerstwa Infrastruktury znany jest od sierpnia 2019 roku. Poddany został konsultacjom społecznym i w prowadzono w nim wiele poprawek. Teraz jednak jest nadzieja, że wejdzie w życie już wiosną tego roku.

- Najważniejsze zmiany mają dotyczyć bezpieczeństwa pieszych, bowiem osoby jeżdżące na elektrycznych hulajnogach właśnie im najbardziej zagrażają. A mają status pieszego - wyjaśnił nam bydgoski poseł Piotr Król, wiceprzewodniczący Komisji Infrastruktury, sprawozdawca projektu nowelizacji ustawy w imieniu klubu PiS.

Pieszy idący chodnikiem może być pijany i jeśli tylko nie stworzy zagrożenia dla innych osób, czy szerzej – uczestników ruchu drogowego – nie grozi mu żadna odpowiedzialność. Nic nie grozi także pijanemu hulajnogiście, choćby pędził chodnikiem na złamanie karku. Ale to się zmieni.

Hulajnogista staje wobec prawa dopiero wtedy, gdy spowoduje wypadek lub ewidentnie stworzy zagrożenie w ruchu drogowym i zostanie na tym przyłapany przez policję.

Tak czy inaczej jego status prawny był nieuregulowany, co stanowiło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych oraz samych osób hulających na tych jednośladach.

W nowym prawie każdy jadący po chodniku lub drodze dla pieszych e-hulajnogą lub urządzeniem transportu osobistego (UTO) będzie zobowiązany do: ustępowania pierwszeństwa pieszym i nie utrudniania im ruchu, a także do jazdy z prędkością zbliżoną do pieszego i zachowania szczególnej ostrożności.

Projekt definiuje również pojęcie hulajnogi elektrycznej jako urządzenia napędzanego elektrycznie, dwuosiowego, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów.

Z kolei urządzenia transportu osobistego (UTO) - to m.in. deskorolka elektryczna, elektryczne urządzenie samopoziomujące (np. segway).

Określono też czym jest urządzenie wspomagające ruch (UWR) - to napędzane siłą mięśni ludzkich rolki, wrotki i deskorolki.

W związku z tym, że „elektryczni” hulajnogiści oraz użytkownicy UTO mieli dotąd status pieszych, nie można było ich karać za szybką jazdę po chodniku. Teraz będzie to wykroczenie - policja, straż gminna/ miejska będą mogły nałożyć mandat za jazdę z prędkością większą niż prędkość zbliżona do prędkości pieszego lub za nieustąpienie mu pierwszeństwa.

Dzieci od 10. roku życia i młodzież do ukończenia „osiemnastki” będą musiały posiadać do kierowania e-hulajnogą lub UTO takie same uprawnienia jakie obowiązują rowerzystów: kartę rowerową lub prawo jazdy AM (skuter), A1 (lekki motocykl), B1 (lekkie auto) lub T (traktor). Od osoby kończącej 18 lat taki dokument nie będzie wymagany.

Natomiast poruszanie się urządzeniem z wykorzystaniem siły własnych mięśni (UWR) nie będzie wymagało uprawnień i dopuszczalne będzie bez ograniczeń wiekowych.

Zabronione będzie kierowanie e-hulajnogą lub UTO osobie w stanie nietrzeźwości (pow. 0,5 promila) lub po spożyciu alkoholu (0,2 - 0,5 promila) albo innego podobnie działającego środka.

Nie będzie można także przewozić innych osób, zwierząt i przedmiotów oraz holować inne pojazdy.

Policjant lub strażnik „wlepią” mandat także za pozostawianie e-hulajnogi lub UTO na chodniku poza wyznaczonym miejscem.

W rozporządzeniu do ustawy określone zostaną dane techniczne e-hulajnogi: szerokość do 90 cm, długość do 1,3 m, masa własna do 25 kg.

Ta będzie musiała posiadać światła pozycyjne z przodu i z tyłu, elementy odblaskowe z boków, przynajmniej jeden działający hamulec oraz dzwonek lub klakson. Obowiązkowym wyposażeniem będzie także podpórka i trwały fabryczny numer rozpoznawczy.

Prędkość elektrycznej hulajnogi będzie konstrukcyjnie ograniczona do 20 km na godz.