Zmiażdżony fiat na trasie Strzelce - Zawadzkie. To cud, że kierowca żyje!

policja
Do kraksy doszło na trasie Strzelce Opolskie - Zawadzkie w pobliżu Wierchlesia.
Zmiażdżony fiat na trasie Strzelce - Zawadzkie. To cud, że kierowca żyje!
policja

(fot. policja)

36-letni kierowca fiata pandy widząc przed sobą stojącą ciężarówkę, zatrzymał się.

Jadący za nim kierowca tira marki renault nie zdążył zahamować i z impetem uderzył w fiata, wbijając go w tył ciężarówki.

- Siła uderzenia była tak duża, że pojazd osobowy został zmiażdżony - relacjonuje Katarzyna Nowak rzecznik strzeleckiej policji.

Na szczęście w miejscu, gdzie siedział kierowca auto ucierpiało najmniej. Mężczyzna trafił do strzeleckiego szpitala. Po zbadaniu okazało się, że ma tylko lekkie obrażenia.

Sprawca kolizji - kierowca ciężarowego renault - został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

36-letni kierowca ciężarówki z powiatu lublinieckiego jadący za fiatem panda nie zdążył zareagować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska