Pięć lat temu 17-letnia wówczas kędzierzynianka uciekła z domu i wyjechała do Warszawy, gdzie zgłosiła się do agencji towarzyskiej. Ukryła fakt, że jest niepełnoletnia, jednak jak ustalili śledczy, Elżbieta G., szefowa agencji, zorientowała się, że dziewczyna nie ma 18 lat. Mimo tego pozwoliła jej pracować. Kędzierzynianka dobrze zarabiała, ale musiał się dzielić pieniędzmi z sutenerami.
Dziewczynie takie reguły nie odpowiadały, razem z koleżanką uciekły do Kędzierzyn-Koźla. Po kilku dniach koleżanka wróciła jednak do Warszawy, natomiast 17-latka ukryła się w domu swojego znajomego - Jarosława P.
Według prokuratury, właścicielka agencji w poszukiwaniu dziewczyny wysłała do Kędzierzyna-Koźla 29-letniego Kamila S., 34-letniego Mariusza S. i 46-letniego Wojciecha W...
O tym czytaj w piątkowym, papierowym wydaniu NTO
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?