Znaleziono ciało 28-letniej Pauliny D. z Łodzi. Przyczyną śmierci były rany kłute

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Ciało znalezione w piątek (26 października) przy Stawach Jana w Łodzi należało do zaginionej od soboty (20 października) 28-letniej Pauliny D. Została zabita jeszcze w sobotę przed południem. Zabójca nadal jest na wolności.

W piątek późnym wieczorem w zakładzie medycyny sądowej służby przeprowadziły oględziny zwłok znalezionych przy Stawach Jana w Łodzi.

- Po ich wyglądzie, elementach ubrania, a także w oparciu o ustalenia poczynione co do przebiegu wydarzeń możemy stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że są to zwłoki poszukiwanej od soboty młodej kobiety - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Na zwłokach stwierdzono obrażenia, rany kłute, które najprawdopodobniej doprowadziły do śmierci - dodaje

.

Więcej szczegółów będzie znanych po przeprowadzeniu sekcji zwłok, która zaplanowana jest na poniedziałek, 29 października

- Bez wątpienia doszło do zbrodni zabójstwa - podkreśla Krzysztof Kopania.

Tragedia najprawdopodobniej rozegrała się w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Żeromskiego, w której wynajmowali pokoje imigranci. Wskazują na to ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia.

PILNE! Znalezione ciało należy do zaginionej Pauliny z Łodzi

Jak doszło do zbrodni?
Tragedia rozegrała się w sobotę przed południem. - Przed godziną 18 zwłoki po owinięciu w folię zostały przetransportowane na tereny leśne przy Stawach Jana i wczoraj odnalezione - mówi Kopania.

W związku z postępowaniem prokuratura zatrzymała trzy osoby, jednak nie są one bezpośrednio zaangażowane w zbrodnię. To 44-letnia obywatelka Białorusi, która otrzymała zarzuty niezawiadomienia o zbrodni zabójstwa mimo posiadania wiarygodnych informacji i składania fałszywych zeznań. 41-letni obywatel Gruzji podejrzany o niezawiadomienie policji. Osoby te wiedząc o sprawie przez kilka dni nie informowały o tym policji. Do dyspozycji prokuratury poleskiej pozostaje 38-letni obywatel Gruzji. Prokuratura bada jego rolę w tym przestępstwie. Niewykluczone są wnioski o ich tymczasowe aresztowanie.

Nadal nie zatrzymano jednak sprawcy zbrodni.
Prokuratura nie podaje, czy nadal przebywa on w Łodzi lub w Polsce. - Robimy wszystko aby jak najszybciej zebrać materiał dowodowy i zatrzymać sprawcę zabójstwa - podkreśla Kopania. - Pracujemy nad odtworzeniem motywu zbrodni - mówi Kopania.

Jak podkreśla rzecznik w znalezienie zabójcy Pauliny D. zaangażowane są duże siły funkcjonariuszy.
-Trwają bardzo intensywne czynności. Nad sprawą pracuje kilku prokuratorów, grupa funkcjonariuszy policji, biegli, technicy kryminalistyczni, laboratoria - wylicza Kopania.

28-letnia Paulina D. wyszła z domu w piątek (19 października) wieczorem i spędziła noc w klubach przy ul. Piotrkowskiej. Ostatni raz widziana była w sobotę (20 października) około godz. 8 rano u zbiegu ul. Zielonej i al. Kościuszki w towarzystwie obcego mężczyzny. Policja szybko odkryła jego tożsamość, ślady zaprowadziły m.in. do hostelu dla imigrantów przy ul. Żeromskiego.

W piątek (26 października) przy ul.Kosynierów Gdyńskich obok drogi na Stawy Jana znaleziono ukryte pod liśćmi ciało kobiety. Okazało się że są to zwłoki zaginionej Pauliny D.

W miejscu, gdzie odnaleziono ciało, w sobotę pojawiły się kwiaty i znicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska