Znamy wyniki badań nerek mieszkańców Głubczyc

Organizator
Akcja Nefrotest w stacji dializ w Głubczycach.
Akcja Nefrotest w stacji dializ w Głubczycach. Organizator
Wyniki 35 osób z ponad 500 przebadanych w Stacji Dializ w Głubczycach przekraczały normy. Może to świadczyć o rozwijającej się u tych pacjentów chorobie nerek.

Celem akcji Nefrotest, w ramach której odbyło się badanie, jest upowszechnianie wiedzy o chorobach układu moczowego i przekonanie Polaków do regularnych badań profilaktycznych pod kątem chorób nerek.

Podczas głubczyckiej akcji specjaliści badali mieszkańców pod kątem poziomu kreatyniny we krwi oraz wyliczali eGFR.

- Podwyższony poziom to sygnał alarmowy, mogący świadczyć o zaburzeniach pracy nerek. EGFR to wskaźnik przesączania kłębuszkowego pokazujący skuteczność pracy nerek, czyli ich zdolność do filtrowania krwi. Na podstawie obu wyników i wywiadu medycznego przeprowadzonego z pacjentem lekarz jest w stanie ocenić stopień zagrożenia chorobą nerek i wystawić skierowanie na specjalistyczne badania - tłumaczy dr Krzysztof Doskocz, dyrektor Stacji Dializ Diaverum w Głubczycach .

U 6,6 procent osób, które przebadano w Głubczycach (35 spośród 500 pacjentów), wyniki nie mieściły się w normach.

- Przeprowadzenie testów krwi u ponad 500 osób w ciągu jednego dnia było wielkim wyzwaniem dla całego naszego zespołu i osób z nami współpracujących. Mieszkańcom powiatu bardzo dziękuję za tak duże zainteresowanie akcją, a moim współpracownikom za zaangażowanie i poświęcony czas - dodaje Marzena Nienałtowska, pielęgniarka zarządzająca Stacji Dializ w Głubczycach. - Zainteresowanie rzeczywiście było ogromne. W ciągu dwóch dni rejestracji telefony dzwoniły bez przerwy i w związku z tym organizatorzy postanowili przekazać 500 darmowych skierowań na badania lekarzom rodzinnym z powiatu.

Chorobę nerek wykrytą we wczesnym stadium można wyleczyć lub znacznie spowolnić jej rozwój.
- Badania krwi i moczu pod kątem sprawności funkcjonowania układu moczowego raz w roku powinien wykonywać każdy, a szczególnie osoby z grup ryzyka, m.in.: chorujące na cukrzycę, serce czy po 65 roku życia. W Polsce niestety nie ma obowiązku przeprowadzania regularnych badań pod kątem chorób nerek, mimo że schorzenia te są bardzo groźne - nie tylko ze względu na poważne konsekwencje dla organizmu, ale również dlatego, że większość z nich przebiega przez długi czas bezobjawowo - tłumaczy dr Krzysztof Doskocz. Przy niewydolności nerek wykrytej za późno, jedynymi formami leczenia są dializoterapia lub przeszczep. Osoby, które chciałyby zbadać stan swoich nerek mogą poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie na podstawowe badanie moczu oraz poziomu kreatyny we krwi (z eGFR).

Testy te można również wykonać we własnym zakresie w każdym laboratorium. Kosztują kilkanaście złotych.

Kampania Nefrotest wystartowała w 2010 roku. Organizowana jest przez Nefron Sekcję Nefrologiczną Izby Gospodarczej Medycyna Polska (organizację zrzeszającą właścicieli stacji dializ w Polsce) oraz lokalnego partnera.

W ramach akcji w dwunastu miastach przebadanych zostało bezpłatnie i bez skierowania blisko 10 tys. chętnych. Kilkuset trafiło do dalszej diagnostyki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska