Targi nto - nowe

Zniknęły 53 miliony złotych

Maciej T. Nowak [email protected]
Tyle straciły oddziały Banku Zachodniego w Opolu i Namysłowie. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zakończyła właśnie trwające blisko cztery lata śledztwo.

Pieniądze wyłudzono z banku w latach 1997-1999. W 1999 r. centrala Banku Zachodniego przeprowadziła kontrolę, która wykazała liczne nieprawidłowości. Zawiadomienie o przestępstwie skierowano do Prokuratury Okręgowej w Opolu. Sprawą zajęła się opolska delegatura UOP, a potem ABW. Śledztwo zakończono właśnie teraz.
W sprawie podejrzanych jest 21 osób. Wśród nich były dyrektor Banku Zachodniego w Namysłowie Bogusław Sz. i była naczelniczka wydziału kredytów Jolanta G., którym zarzucono niedopełnienie obowiązków służbowych (potwierdziła to opinia biegłego z zakresu rachunkowości).

Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia w tej sprawie. Jej zdaniem dyrektor i naczelniczka udzielali kredytów i decydowali o przelewach wierzytelności (sprzedaż długów) bez sprawdzenia zdolności kredytowej kontrahentów. Wielokrotnie nie zasięgali opinii komitetu kredytowego, co powinni byli robić. Nie sprawdzali również, czy klienci ubiegający się o kredyt znajdują się w rejestrze niesolidnych dłużników, ani czy nie są zadłużeni w innych bankach.
Pozostali podejrzani to osoby reprezentujące 14 firm, które zaciągały pożyczki lub wykupowały wierzytelności. Firmy, które wyłudzały pieniądze, działały głównie na rynkach paliwowym i rolnym.
Większość z nich korzystała z usług firmy prowadzonej przez Jolantę Sz., żonę dyrektora oddziału Banku Zachodniego w Namysłowie. Firma opracowywała im dokumentację kredytową (kasowała za to bardzo pokaźne sumy). Prokurator zarzucił Jolancie Sz. przedstawianie bankowi nierzetelnych danych dotyczących zdolności kredytowej.

Firmy, które wyłudzały pieniądze z banku, przedkładały fałszywą dokumentację (zarzuty fałszowania dokumentów potwierdziła opinia biegłego z zakresu kryminalistyki), sfałszowane faktury dotyczące transakcji handlowych oraz nierzetelną dokumentację dotyczącą swojej kondycji finansowej. Wśród podejrzanych o tego rodzaju oszustwa znaleźli się m.in. były nauczyciel akademicki z Wrocławia Lucjan Sz. oraz były funkcjonariusz straży granicznej Jakub G.

Śledztwo prowadzone było w dwóch wątkach. Pierwszy dotyczył II Oddziału Banku Zachodniego w Opolu. Zakończono go w grudniu ub.r. kiedy to do Sądu Rejonowego w Opolu wpłynął akt oskarżenia. Tu strata banku z powodu udzielenia złych kredytów wyniosła 21 mln zł.
Teraz ABW zakończyła wątek dotyczący działalności oddziału BZ w Namysłowie. Ta placówka straciła więcej - ponad 32 mln zł. W sumie wyprowdzono z banku 53,3 mln zł (patrz ramka).

Sprawa liczy 107 tomów akt (ponad 21 tysięcy kart). Śledztwo trwało blisko cztery lata. Ponad rok zajęło biegłemu sporządzenie opinii.
- Sprawa jest skomplikowana, gdyż w trakcie śledztwa należało zbadać dokumentację około czterdziestu firm z całej Polski, między którymi istniały powiązania gospodarcze. Przesłuchano ponad 300 świadków - informuje Barbara Uhryn-Markiewicz, rzecznik prasowy ABW.
Bogusław S., dyrektor namysłowskiego Banku Zachodniego zniknął, najprawdopodobniej zbiegł za granicę. Od kwietnia 2000 r. poszukiwany jest listem gończym.
- Materiały dotyczące jego działalności wyłączono do odrębnego postępowania - mówi Barbara Uhryn-Markiewicz.
Podejrzany Mirosław E., prowadzący firmę w Gliwicach, który również brał trefne kredyty z namysłowskiego banku w 2000 r. w tajemniczych okolicznościach zaginął na Mauritiusie.

W sprawie nie stosowano aresztów, a podejrzanych jedynie zatrzymywano na 48 godzin. Po przedstawieniu zarzutów zwalniano ich do domów. Wobec nich stosowano poręczenia majątkowe, a także zatrzymania paszportów i zakazy wyjazdu za granicę.
Śledztwo zostało zakończone. Teraz prokurator przygotowuje akt oskarżenia, który lada tydzień powinien wpłynąć do sądu. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
W grudniu ub.r. oskarżono dyrektora opolskiego oddziału, 53-letnie go Bogdana J., oraz naczelniczkę wydziału kredytów - 34-letnią Krystynę C. Odpowiadali oni za zawarcie w latach 1997-1998 ponad 50 wadliwych umów z 11 spółkami z całej Polski. Bank na ich działalności stracił ponad 21 mln zł. Nie udało mu się odzyskać pieniędzy, gdyż dłużnicy nie mają majątków. Bogdan J. i Krystyna C. zostali dyscyplinarnie zwolnieni z banku. Później J. znalazł zatrudnienie na stanowisku głównego księgowego w spółdzielni mieszkaniowej "Przyszłość".Ile to jest 53,3 mln zł?
51,1 mln zł - wynosi roczny budżet miasta Brzeg
533 - tyle mieszkań wartych po 100 tys. zł można by kupić za te pieniądze
1974 - tyle nowych fiatów panda można kupić za gotówkę, która wypłynęła z banku; nowa panda kosztuje ok. 27 tys. zł

Największe afery na Opolszczyźnie
- Ponad 20 mln zł - tyle podatku VAT i akcyzy wyłudziła na szkodę Skarbu Państwa kędzierzyńska spółka PHU Esja, która handlowała paliwami. Jest to opolski odłam afery paliwowej, którą ujawnili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego współpracujący z Urzędem Kontroli Skarbowej oraz Prokuraturą Okręgową w Opolu;
- Ok. 12 mln zł - tyle zdaniem opozycyjnych radnych prawicy wynosi strata jaką spowodowała działalność zarządu miasta, na czele którego stał Leszek Pogan;
- 9 mln zł - to strata kędzierzyńskiego Banku Gospodarki Żywnościowej, którego dyrektor udzielał kredytów mimo braku należytego zabezpieczenia. Śledztwo prowadzi wrocławska delegatura ABW i tamtejsza prokuratura;
- 5,4 mln zł - stracił Skarb Państwa na działalności Jana K., który nielegalnie sprowadzał z zagranicy ciągniki siodłowe. Na granicy przedstawiając m.in. podrobione dokumenty, zaniżał wartość płaconego cła;
- ok. 4 mln zł - tyle, według prokuratury, miał wyłudzić z banków i od rolników Rafał H., właściciel kędzierzyńskiego Opolpaszu;
- 2,3 mln zł - taką kwotę, wg. prokuratury, miała wyłudzić spółka Anna Consulting z banków i od swoich klientów, którym udzielała kredytów;
- 1,5 mln zł - na tyle bielska prokuratura oszacowała stratę Banku Ochrony Środowiska w Opolu w wyniku wadliwie udzielonego kredytu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska