Niestety, choć zniszczonych lamp jest więcej, na razie nikt ich nie wymieni. W czwartek przedstawiciel urzędu miasta - który jest właścicielem skweru - oglądał zniszczenia.
Okazuje się, że lampy należą nie do miasta, a do koncernu Tauron.
Opole i firma są jednak w sporze sądowym, bo nie doszli do porozumienia, kto ma płacić za naprawę lamp. Dlatego trudno dziś ustalić, kiedy i czy w ogóle oświetlenie zostanie naprawione.
- Nie mamy ani zlecenia, ani umowy dotyczącej wymiany tych lamp. Jeśli będzie, to na pewno oświetlenie przed filharmonią zostanie naprawione lub wymienione - wyjaśnia Tomasz Topola z firmy Tauron Dystrybucja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?