Znów wysoka porażka koszykarzy Pogoni Prudnik

Tak słabo prezentującą się Pogoń ciężko sobie przypomnieć. W sobotę przegrała w Bydgoszczy z Astorią różnicą 32 punktów. Teraz porażka jest niewiele niższa, ale trzeba też uczciwie przyznać, że gdyby goście grali cały mecz na pełnych obrotach, a nie tylko pierwszą połowę, to byłby prawdziwy pogrom.

Emocje skończyły się bardzo szybko. Pierwszy do kosza trafił Maciej Strzelecki i było 2:0 dla Pogoni. Kolejnych 11 punktów zdobyli goście. Pierwszą kwartę wygrali 17 punktami, drugą 13. Ich najwyższa przewaga wynosiła 37 „oczek” w 23 min, gdy prowadzili 55:18. Nasz zespół od tego momentu zaczął grać nieco lepiej, ale nie mogło to zatrzeć fatalnego wrażenia z pierwszej połowy.

Nasi koszykarze łatwo dawali się ogrywać w defensywie. Znów praktycznie nie trafiali z dystansu (zaledwie dwie celne „trójki” na 22 próby), a przyjezdni mieli 10 celnych rzutów zza łuku.

W sobotę Pogoń zagra z będącą niżej w tabeli Nysą Kłodzko na wyjeździe. Wydaje się to być dobra okazja na przełamanie. Prudniczanie muszą zagrać o wiele lepiej niż w środowym meczu. Pocieszeniem może być tylko to, że gorzej już chyba zagrać się nie da.

Pogoń Prudnik - Polfarmex Kutno 55:85 (6:23, 10:23, 20:19. 19:20)
Pogoń: Filipiak 3, Prostak 15, Krawiec 4, Bogdanowicz 5 (1x3), Strzelecki 12 - Wielechowski 4, Krajniewski 3 (1x3), Czyżewski, Zieliński 9. Trener Tomasz Michalak.
Polfarmex: Sobczak 10 (2x3), Zębski 15 (1x3), Janiak 14 (2x3), Kobus 5, Szwed - Marek 16, Pawlak, Tradecki 5 (1x3), Wojdyła 11 (1x3), Antczak 3 (1x3), Adamczewski 6 (2x3). Trener Jarosław Krysiewicz.
Sędziowali: Marek Czernek (Kraków), Grzegorz Szeremeta (Radzionków) i Michał Pogon (Bochnia). Widzów 200.

W tabeli 1 ligi Pogoń w gronie 17 zespołów zajmuje 12. miejsce. W dziewięciu rozegranych meczach zdobyła 11 punktów.

Zobacz też: Przed piłkarską reprezentacją Polski towarzyskie mecze z Urugwajem i Meksykiem

Źródło: TVN24/x-news