- Absolwentów gimnazjów w powiecie jest 599 i nawet jeśli - tak jak zawsze - 10-15 procent dodatkowych uczniów przyciągniemy z sąsiednich powiatów, to będzie ich i tak mniej - mówił wicestarosta oleski Stanisław Belka na ostatniej sesji rady powiatu. - Dlatego wprowadziliśmy ograniczenia.
Z tego powodu w powiatowych szkołach pierwsze klasy będą otwierane jedynie wtedy, kiedy będzie 24 uczniów (30 uczniów w klasach dwukierunkowych).
4 nauczycieli otrzymało wypowiedzenia (2 z Zespołu Szkół w Oleśnie oraz po jednym z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Praszce i Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Dobrodzieniu).
46 nauczycieli będzie miało obniżony wymiar czasu pracy, 35 osób będzie miało tylko część etatu. Ponad 20 nauczycieli ma zatrudnienie czasowe do 31 sierpnia.
- Jeśli nabór będzie dobry, to wypowiedzenia zostaną cofnięte - dodaje Stanisław Belka.
Aktualnie w 7 szkołach ponadgimnazjalnych w powiecie oleskim pracuje 10 stażystów, 37 nauczycieli kontraktowych, 73 mianowanych i 140 dyplomowanych.
3 nauczycieli jest aktualnie na rocznych urlopach dla podratowania zdrowia, a 6 nauczycielek przebywa na urlopach macierzyńskich.
Wicestarosta oleski powiedział też na sesji, że trzeba było z rezerwy budżetowej wspomóc Zespół Szkół w Oleśnie, ponieważ szkoła straciła płynność finansową.
- Na szkolnym koncie zostały 3 tysiące zł, a do zapłaty było 12 tys. zł należności - informuje wicestarosta Belka.
Z pracą w oleskich szkołach coraz większy problem mają germaniści.
- Uczniowie wybierają częściej język angielski, francuski, a nawet rosyjski - mówi wicestarosta Belka. - Zobaczymy, jaki będzie nabór do klas uczących się języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?